Z sześcioma medalami z mistrzostw Polski, w jeździe dwójkami i drużynami na czas, powróciły zawodniczki Toruńskiego Klubu Kolarskiego „Pacific”.
W miniony weekend w Godzieszach Wielkich nieopodal Kalisza rozegrane zostały mistrzostwa Polski w jeździe dwójkami i drużynami na czas. Świetnie spisały się torunianki wywalczając sześć medali, dwa złote, dwa srebrne i dwa brązowe.
Pierwszego dnia rozegrano jazdę dwójkami na czas. Jako pierwsze startowały juniorki. Już w tej kategorii wiekowej torunianki zanotowały bardzo dobry występ. Na drugim stopniu podium uplasowała się para Natalia Krześlak i Emilia Miller.
Drugą kategorią były orliczki (zawodniczki do lat 23) oraz elita kobiet. Bardzo dobrze spisały się Karolina Karasiewicz i Patrycja Lorkowska, które zajęły II miejsce w elicie kobiet tracąc zaledwie 5 sec do pary CCC Liv Team. Na trzecim stopniu podium w tej kategorii stanęła para Anna Sagan, Paulina Pastuszek, które swoją bardzo dobrą jazdą zapewniły sobie jednocześnie triumf w kategorii młodzieżowej.
Drugiego dnia rozegrano jazdę drużynowa na czas. Na starcie stanęły dwie toruńskie drużyny. W orliczkach barwy TKK Pacific reprezentowały: Natalia Krześlak, Kamila Pastuszek, Emilia Miller i Maja Gondek, które wywalczyły brązowy medal. Jako ostatnie w kategorii elita kobiet wystartowały fitnesski, które broniły tytułu wywalczonego przed rokiem.
Drużyna w składzie: Karolina Karasiewicz, Patrycja Lorkowska, Anna Sagan, Paulina Pastuszek sięgnęła po zwycięstwo, z ponad 2 minutową przewagą. Drugie miejsce zajęła drużyna UKS TFP Mróz Jedynka Kórnik a trzecie MAT Atom Deweloper Wrocław.
Warto wspomnieć, również o Karolinie Kumiędze, która reprezentowała nasz klub na szosowych Mistrzostwach Świata w Imola. Karolina startowała po raz pierwszy w kategorii Elita i po bardzo ambitnej jeździe ukończyła wyścig ze startu wspólnego na 85 miejscu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz