Za długo nie pograł. Twarde Pierniki poinformowały, że Marcus Burk przestał być zawodnikiem toruńskiej drużyny.
To nie jest jak dotąd wymarzony początek sezonu dla ekipy z grodu Kopernika. Twarde Pierniki wygrały zaledwie jeden mecz, a szcześciokrotnie musieli uznawać wyższość rywali.
Konsekwencji takich występów nie trzeba szukać daleko. Jak informowaliśmy w drugiej połowie października, z drużyną pożegnać się Jordan Burns, który do Torunia trafił pod koniec lipca. O rezygnacji z zawodnika zadecydowała jego bardzo słaba postawa w meczach ligowych.
I to kolejny Amerykanin, tym razem Marcus Burk. O rezygnacji z usług rzucającego poinformował już klub.
- Kontrakt z zawodnikiem został rozwiązany za porozumieniem stron. Dziękujemy za grę w naszych barwach i życzymy powodzenia w dalszej karierze!
- czytamy na facebookowym profilu Pierników.
Amerykanin nie zawojował Polskiej Ligi Koszykówki. Wystąpił co prawda we wszystkich meczach torunian w Energa Basket Lidze, ale nie był znaczącą postacią. W siedmiu spotkaniach zdobył w sumie 41 punktów, co daje skuteczność 5,9 punktu na mecz. Notował też średnio 2,7 zbiórki i 1,7 asysty. Najwięcej "oczek" (19) zdobył podczas przegranego meczu z BM Stalą Ostrów Wielkopolski.
molten16:20, 13.11.2022
0 0
Cienki był ten Markus. Tak bywa z nowymi zawodnikami, o których niewiele wiadomo. 16:20, 13.11.2022
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz