Zamknij

Twarde Pierniki Toruń pokonują Anwil Włocławek [ZDJĘCIA]

08:04, 25.04.2022 ddtorun.pl/materiały prasowe Aktualizacja: 08:05, 25.04.2022
Skomentuj Fot. Redakcja Fot. Redakcja

Twarde Pierniki Toruń pokonują Anwil Włocławek [ZDJĘCIA]

Twarde Pierniki Toruń na własnym parkiecie odniosły pierwsze zwycięstwo w ćwierćfinałowej serii. Torunianie pokonali Anwil Włocławek 94:85. Czwarty mecz odbędzie się we wtorek.

Spotkanie mimo wysokiego rezultatu nie należało do pięknych, a w prawie każdej akcji było czuć, że nie ma odpuszczania i tak się gra w play-offach. Goście z Włocławka szybko wyszli na prowadzenie i w połowie pierwszej kwarty po trójce Luke'a Petraska prowadzili 12:2. Kilka zmian przeprowadzonych szybko przez trenera Skelina oraz ważna trójka Michała Samsonowicza pozwoliła jednak szybko nadrobić straty i trzymać się blisko za Anwilem.

Po faulu przy zbiórce Michała Nowakowskiego na Roko Rogiciu w ostatniej sekundzie kwarty - udało się ustalić jej rezultat na 21:22. W pierwszej akcji drugiej części gry na pierwsze prowadzenie Twarde Pierniki wyprowadził Daniel Amigo trafiając hakiem, a akcję później trafił jeszcze raz. Po chwilowej przerwie włocławianie zaczęli jednak razić z dystansu i w krótkim okresie trójki trafiali Łączyński oraz Dykes.

W połowie kwarty po trafieniu tego drugiego i wyniku 29:35, trener Skelin poprosił o czas. W tym momencie meczu jednak niewiele to pomogło i gracze Anwilu powiększyli przewagę nawet do 13 punktów po celnym rzucie Mathewsa - było wtedy 35:48. Ostatecznie kolejne 6 punktów zdobyli jednak torunianie i do przerwy było 41:48.Druga połowa zagęściła atmosferę, a zawodnicy bardzo często stawali na linii rzutów wolnych.

W takiej grze lepiej odnaleźli się gracze Twardych Pierników, którzy w połowie kwarty po celnych rzutach wolnych Bartosza Diduszko doprowadzili do wyrównania wyniku, jednak w tej samej akcji faulowany przez Diduszkę był także Nowakowski, który również wykorzystał obie próby. Torunianie jednak już chwilę później po wspaniałym zagraniu Samsonowicza do Janczaka znowu objęli prowadzenie.

Wynik trzeciej kwarty na 62:62 ustalił Jonah Mathews celnym lay-upem. W czwartej kwarcie mieliśmy już grę cios za cios, a tym razem także faul za faul - w ostatnich 7 minutach gry zawodnicy na linii rzutów wolnych stawali łącznie 24 razy! Ostatecznie za przekrocznie limitu fauli z boiska musiało zejść aż 8 koszykarzy! Bardzo długo w tej kwarcie utrzymywał się wynik w okolicach remisu.

Raz prowadzili gospodarze, raz goście, ale decydującym momentem na minutę do końca meczu była trójka Michała Samsonowicza, który wyprowadził Twarde Pierniki na sześciopunktowe prowadzenie, które udało się utrzymać do ostatniego posiadania. Wynik na 94:85 ustalił Michał Kołodziej, który trafił trójkę w ostatniej akcji.-Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa. Wygraliśmy dzisiaj przede wszystkim sercem i charakterem.

- Tego chcieliśmy przed naszymi kibicami na naszej hali. Gramy dalej i mamy nadzieję, że w następnym meczu będziemy grali jeszcze lepiej. - na gorąco po meczu powiedział Aaron Cel. - Wiemy, że nasi kibice dają z siebie wszystko, ale mam nadzieję, że we wtorek będą jeszcze głośniej.

Twarde Pierniki Toruń - Anwil Włocławek 94:85 (21:22 | 20:26 | 21:14 | 32:23)

Twarde Pierniki: Roko Rogić 23, Aaron Cel 15, Michał Samsonowicz 11, Jahenns Manigat 11, Daniel Amigo 11, James Eads 10, Michał Kołodziej 7, Bartosz Diduszko 4, Szymon Janczak 2, Przemysław Karnowski 0, Ignacy Grochowski, Mateusz Kruszkowski - mnie zagrali

Anwil: Kamil Łączyński 18, Kyndall Dykes 16, Jonah Mathews 15, Michał Nowakowski 12, James Bell 11, Żiga Dimec 8, Luke Petrasek 3, Szymon Szewczyk 2, Alex Olesinski 0, Marcin Woroniecki 0, Sebastian Kowalczyk, Szymon Gallus - nie zagrali.

(ddtorun.pl/materiały prasowe)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%