Polski Cukier Toruń pokonał w Arenie Toruń King Szczecin aż 103:73. Torunianie wrócili na swój parkiet po dłuższej przerwie.
Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana, zakończyła się wynikiem 21:21. W kolejnych odsłonach jednak torunianie narzucili swoje tempo gry. Drugą kwartę wygrali 30:17, trzecią 27:14, a czwartą 25:21.
Cieszy dobra gra w obronie i wysoka skuteczność w ataku. Największą różnicę było widać na rozegraniu. Wspaniały mecz rozgrywał Chris Wright, a bardzo dobre zmiany dawał mu Jakub Schenk.
Kolejny mecz Polski Cukier Toruń rozegra na wyjeździe w piątek zmierzy się z Arką Gdynią.
Polski Cukier Toruń - King Szczecin 103:73 (21:21, 30:17, 27:14, 25:21)
Polski Cukier: Chris Wright 19, Damian Kulig 18, Jakub Schenk 15, Alade Aminu 14, Keith Hornsby 8, Aleksander Perka 8, Karol Gruszecki 8, Aaron Cel 6, Mikołaj Ratajczak 3, Bartosz Diduszko 2, Kyle Weaver 2, Ignacy Grochowski 0.
King: Cleveland Melvin 18, Paweł Kikowski 14, Isaiah Briscoe 10, Mateusz Bartosz 10 (10 zb), Adam Łapeta 7, Jakub Kobel 4, Thomas Davis 4, Maciej Kucharek 3, Maciej Majcherek 3.
0
0
0
0
0
0
2 0
Muszę być brutalny! Wynik lepszy niż gra. 15 strat, w tym 10 wprost dziecinnych, nazwałbym niewymuszonych i to popełnionych przez zawodników b. dobrych technicznie; tak grać nie.... można!, odpuszczenie tablicy gości- tylko 4 zbiórki w ataku, mimo lepszych warunków fizycznych!
Poprawił się % z wolnych, nadal jednak cienko za 3! Obwód!, a rywal dawał okazję na grę za trzy!
Było dobrze, T. Pierniki dominowali , ale bez przesady z tym b. dobry mecz. Dobry! zgoda. Najbardziej przemęczeni Pucharem polski oraz kadrą nie musieli być za długo na parkiecie, mieli trochę wytchnienia. Na zaległy mecz ze Stelmetem taka <plażowa> gra nie wystarczy. 14:41, 04.03.2020
0 0
A nie....mówiłem-pisałem! Tak nie może grać zespół liczący się do miejsca na pudle! Rozpacz w kratkę! Grypa?, corona? , a w zasadzie wirus niemożności. Statystyka ( stany dolne % za 2 i 3 -tragedia!) z tego meczu mówi wszystko, reszta niech będzie....no! właśnie! czym? jeśli nie kpiną z parkietu < jeden klepie, reszta stoi i patrzy>, aczkolwiek i tego jednego ....<klepacza> zabrakło! skoro Torunianie chaotycznie grających gdynian ( na samych stratach Arki można było ich ograć!) nie wysłali do szatni z opuszczonymi głowami! 09:47, 07.03.2020