Mecz, który miał być sprawdzianem dla zespołu Dejana Mihenca koszykarze zdali na piątkę z plusem. Świetna gra w ofensywie i zespołowa obrona pozwoliły torunianom wygrać aż 16 punktami!
Pierwsze minuty meczu to zdecydowana dominacja torunian. Mimo, że Czarni grali bardzo dynamicznie, to podopiecznym Dejana Mihevca udało się wypracować kilkunastopunktowe prowadzenie.
Niestety na reakcję gospodarzy nie trzeba było długo czekać. Dzięki dobrej grze zespołowej Czarnych pierwszą kwartę Twarde Pierniki przegrały jednym punktem, 20 do 19.
Druga kwarta to bardzo wyrównana gra obu zespołów – torunianom brakowało precyzji w rzutach za trzy. Aaron Cell i Glenn Cosey punktowali, co doprowadzili do tego, że koszykarze Polskiego Cukru Toruń schodzili do szatni prowadząc pięcioma punktami.
W trzeciej kwarcie zawodnikom z Torunia udało się zdominować parkiet hali Czarnych w Słupsku – spisał się Mbodj, dobrze w ofensywie grał Cell. Torunianie popisywali się także grą zespołową, widać, że intensywnie pracowali nad zbiórkami. W trzeciej kwarcie torunianie zdobyli aż 25 punktów, gospodarze tylko 10.
Decydujące 10 minut Twarde Pierniki rozpoczęli z bardzo dobrym nastawieniem, udało się także poprawić skuteczność rzutów osobistych. Bardzo dynamiczną grą popisywał się Mbodj. To kolejny udany występ Senegalczyka. Niestety nie udało się ominąć błędów – wynik byłby jeszcze lepszy, gdyby wszystkie akcje były wykonane perfekcyjne.
Ostatnia kwarta to popis obrony Pierników, Czarni mieli duże problemy z wyprowadzeniem akcji, a kiedy próbowali zdobyć punkty, to niestety piłka zaledwie dotykała obręczy.
Torunianie wygrali 64 do 80. Punkty za zwycięstwo zapewniły naszym awans na pierwsze miejsce w tabeli PLK.
Cosey 23, Sulima 14, Gruszecki 14, Cell 9, Mbodj 9, Wiśniewski 5, Diduszko 2, Śnieg 2, Krefft 0, Perka 0.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz