Wywiad z Dariuszem Grzegrzółką - dyrektorem Młodzieżowej Akademii Footballu Elany Toruń.
Dlaczego Pana zdaniem warto zapisać dziecko do akademii Elany?
Dyrektor akademii: Przede wszystkim staramy się jako akademia stawiać na swoich wychowanków. W tym roku w pierwszym zespole Elany zadebiutował Dawid Kuchnicki zawodnik z rocznika 2003, zaś włączony do szerokiej kadry został drugi wychowanek Szymon Pawłowski. Celem akademii jest promowanie naszych zawodników. Hasło, że Elana nie stawia na swoich jest chybione i nieaktualne. Dzisiaj młody zawodnik wie, że jeśli będzie ciężko pracował, rozwijał się, to na pewno dostanie swoją szanse na pokazanie się sztabowi pierwszego zespołu.
Kolejnym ważnym czynnikiem, dla którego warto zapisać dzieci do akademii to kadra szkoleniowa. Uważam że nasi trenerzy bardzo mocno się rozwinęli , a co najważniejsze każdego dnia starają się dokształcać, aby w sposób jeszcze bardziej efektywny prowadzić zajęcia z młodymi zawodnikami. Widać w nich pasję i chęć rozwoju.
W jakich lokalizacjach będą prowadzone zajęcia?
Dyrektor akademii: Po wielu telefonach od rodziców, którzy wyrażali chęć zapisania dziecka do akademii Elany, ale że trudno dojechać na drugą stronę Torunia, gdzie mieści się nasza stała baza, zdecydowaliśmy się, że od sierpnia uruchomimy dodatkowe dwie lokalizacje dla najmłodszych adeptów, którzy chcą założyć koszulkę z logo Elany poza Podgórzem, a mianowicie na Rubinkowie i w centrum.
Nabór dotyczy roczników od 2013-2015?
Dyrektor akademii: Tak, dokładnie na nowych lokalizacjach będziemy tworzyli grupy dedykowane dla tych kategorii wiekowych. Zapraszamy wszystkie dzieci bez względu na płeć czyli chłopców i dziewczynki.
Jak będzie wyglądała kadra szkoleniowa?
Dyrektor akademii: Kadra szkoleniowa będzie zgodna z wymogami certyfikacji PZPN. Nadmienię tylko, że akademia posiada złoty najwyższy certyfikat szkolenia PZPN. Posiadamy trenerów specjalizujących się w tym przedziale wiekowym, więc jestem przekonany, że rodzic, ale co najważniejsze dzieci będą na zajęciach uśmiechnięte i zadowolone, bo w tym wieku radość i uśmiech na twarzy dziecka z zajęć jest najważniejsza. Dodatkowo, co jakiś czas na takich zajęciach będą pojawiali się zawodnicy pierwszego zespołu Elany Toruń i wspólnie z dziećmi będą bawili się piłką co zapewne będzie dla nich super przeżyciem i doświadczeniem.
Jak zapisać dziecko do Elany?
Dyrektor akademii: Zapisy prowadzi nasz trener koordynator Grzegorz Dusza, który udziela wszystkich informacji. Kontakt telefoniczny do trenera jest w informacji o naborach jak również w naszych mediach społecznościowych. Serdecznie zapraszam wszystkie chętne dzieci do rozpoczęcia zabawy i przygody z piłką wspólnie z akademią Elany.
Boss16:39, 28.07.2020
Najwazniejsze jest wpisowe i pozniej co.miesiac danina na 1 zeapol ktory spadl do 3 ligi. Poziom.trenerski jest taki sam.jak w 1 zeapole. Nie polecam zapisywac dzieci ktore mysla o pilce w przysLosci. Elaboraty Pana.dyrektora wraz z expose super ale nic za tym nie idzie.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18