Piłkarze Elany Toruń na własnym stadionie ulegli Górnikowi Polkowice 1:4. Co ważne, spotkanie zostało rozegrane przy udziale kibiców, którzy po dłuższej przerwie mogli pojawić się na stadionie. Oczywiście przy odpowiednim reżimie sanitarnym, a stadion został zapełniony w 25% procentach.
Bramkę dla Elany Toruń zdobył Filip Kozłowski.
Do rozegrania zostało jeszcze siedem kolejek, żółto-niebiescy nadal mają jednak szanse na grę w barażach dających nadzieje na awans do I ligi. Pod warunkiem, że nie będą tracić punktów.
Kolejny mecz 27 czerwca, na wyjeździe z Pogonią Siedlce.
Obserwator06:27, 23.06.2020
1 1
Niech się lepiej martwią, aby nie wyladowac w 3-ej lidze. Z takim trenerem to jednak możliwe bo widać że nie wszyscy już grają dla niego bo mają już inne kluby i unikają kontuzji.. 06:27, 23.06.2020
Do 15:06, 23.06.2020
2 1
analskie ścierwo brawo patologia tak dalej!!!!!!!!!!! 15:06, 23.06.2020
kibol17:07, 23.06.2020
1 0
Klub Elana do likwidacji oni tylko w szmaciankę powinni grać już nawet one grosza nie wydam na ich meczyki 17:07, 23.06.2020