Szuka „haków” na niego. Trop prowadzi do Torunia

Na poniedziałkowej konferencji prasowej, na której prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, ogłosił nowego selekcjonera reprezentacji Polski – Czesława Michniewicza, w środowisku pojawiły się wątpliwości. Trop prowadzi nawet do Torunia.

Chodzi o dawne kontakty obecnego selekcjonera z byłym szefem piłkarskiej mafii, Ryszardem „Fryzjerem” Forbrichem. Jeden z dziennikarzy, Szymon Jadczak, wytknął Michniewiczowi tę kwestię.

Jadczak uważa, że szkoleniowiec może być współwinny i również dopuszczał się korupcji.

Redaktor wprost zarzucił mu udział w ustawionym meczu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki.

Mam tu jakiegoś specjalistę z Torunia, który pomoże mi ustalić personalia pewnego piłkarza Elany sprzed kilkunastu lat?

— Szymon Jadczak (@SzJadczak) February 1, 2022

Dziennikarz nie odpuszcza i swoje śledztwo prowadzi między innymi na Twitterze.

Okazuje się, że trop w całej sprawie prowadzi do Torunia i byłego piłkarza Elany Toruń, którego Jadczakowi ostatecznie udało się odszukać za pomocą mediów społeczenościowych.

Dzięki, sprawa załatwiona. Z Waszą pomocą to my tu jeszcze trochę tej korupcji w polskiej piłce odkopiemy ;) https://t.co/N74pTE0sE3

— Szymon Jadczak (@SzJadczak) February 1, 2022

Więcej o sporcie w Toruniu TUTAJ.