Piłkarze Elany Toruń na własnym stadionie ulegli Górnikowi Polkowice 1:4. Co ważne, spotkanie zostało rozegrane przy udziale kibiców, którzy po dłuższej przerwie mogli pojawić się na stadionie. Oczywiście przy odpowiednim reżimie sanitarnym, a stadion został zapełniony w 25% procentach.
Bramkę dla Elany Toruń zdobył Filip Kozłowski.
Do rozegrania zostało jeszcze siedem kolejek, żółto-niebiescy nadal mają jednak szanse na grę w barażach dających nadzieje na awans do I ligi. Pod warunkiem, że nie będą tracić punktów.
Kolejny mecz 27 czerwca, na wyjeździe z Pogonią Siedlce.