Zamknij

Emil Sayfutdinov zdradza, co z jego stanem zdrowia po koszmarnym wypadku. Dla swoich fanów ma dużo ciepłych słów

13:12, 12.08.2024 Aktualizacja: 13:47, 12.08.2024
Skomentuj Fot. Agnieszka Bielecka/Emil Sayfutdinov FB Fot. Agnieszka Bielecka/Emil Sayfutdinov FB

W niedzielę (11 sierpnia) KS Apator Toruń wystąpił na torze w Zielonej Górze. Toruńskie Anioły przegrały z Falubazem w ostatnim biegu. To dlatego, że w ich szeregach zabrakło Emila Sayfutdinova? Czy sportowiec wróci do sił po ostatniej kontuzji? Zdradził sporo w mediach społecznościowych. 

[ZT]58541[/ZT]

Do kontuzji, która uniemożliwiła zawodnikowi Apatora start w niedzielnym meczu, doszło zaledwie kilka dni wcześniej, bo w czwartek (8 sierpnia) na meczu ligi angielskiej pomiędzy Sheffield Tigers a Ipswich Witches.

Sayfutdinov upadł na tor, a chwilę później uderzył w niego inny żużlowiec

Chociaż zdarzenie wyglądało strasznie, to na całe szczęcie nie doszło do złamania, o czym sportowiec napisał w swoich mediach społecznościowych. 

- Zeskanowali moje ciało i potwierdzili, że nie mam złamanych kości, co czułem już na torze. Mam duże rozcięcie na prawym pośladku, które musi zostać zaszyte. Przez to na pewno pozostanę w szpitalu do soboty

- napisał Emil Sayfutdinov. 

Podziękował wszystkim pracownikom medycznym, którzy zajęli się nim po wypadku. Rzewnie podziękował też wszystkim swoim fanom, za życzenia, które otrzymał.

- A teraz dziękuję wszystkim fanom!!!! Wszyscy jesteście legendami!!!! Dostałam mnóstwo wiadomości z dobrymi życzeniami. Będziemy więc informować Was wszystkich o tym, jak wygląda sytuacja z moimi wyścigami - czytamy w poście. 

(W.P )
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%