W trakcie minionego sezonu żużlowego pojawiły się spekulacje na temat potencjalnego transferu Jasona Doyle'a do KS Apatora Toruń. Ostatecznie nic z tego nie wyszło. Okazuje się jednak, że dużo w tej sprawie mieli mieć sami zawodnicy, którzy mogli nie chcieć u siebie Australijczyka.
Ostatecznie jednak, pomimo rozważań, transfer nie doszedł do skutku, a głównym powodem, jak informowano, były kwestie finansowe. Jak podają Sportowe Fakty, Doyle kosztował by wiele więcej niż Paweł Przedpełski, którego miałby zastąpić. Żużlowiec miał bowiem wzmocnić skład Aniołów po to, aby móc konkurować ze Spartą Wrocław i Motorem Lublin.
Teraz okazuje się jednak, że nie był to najprawdopodobniej jedyny powód tego, że Australijczyk nie pojawił się w Grodzie Kopernika.
[ZT]52227[/ZT]
Z materiału SF wynika, że ewentualny transfer kolejnego lidera miał być konsultowany z obecnymi zawodnikami drużyny. Brano tu pod uwagę opinie Emila Sajfutdinowa i Roberta Lamberta. Mieli oni niechętnie podchodzić do tematu zwracając uwagę na mocny/trudny charakter Doyla. Być może właśnie to doprowadziło ostatecznie do przedłużenia kontraktu z Przedpełskim.
Wydaje się jednak, że do Torunia może przyjść w tym sezonie inna gwiazda. Przegląd Sportowy donosi, że mocno prawdopodobne jest to, że na Motoarenie ścigać się będzie Tai Woffindenen. Apator Toruń transferu jednak jeszcze nie zapowiedział, ani tym bardziej potwierdził.
1986 Mokre11:30, 04.03.2024
2 4
przedwczoraj Wielkie Derby Elana zawisza....1-0 a gadzinowe DD Toruń o Apator że *%#)!& 11:30, 04.03.2024