Nadzieje były wielkie, ale skończyło się na czkawce. Niestety, Apator przegrał ze Spartą i pozostaje tylko walka o brązowy medal.
To był piekielny początek w wykonaniu Sparty Wrocław. Gospodarze od początku zasygnalizowali, jak bardzo chcąc wygrać na własnym torze i już w drugim i trzecim, a także i czwartym biegu zdominowali Apator. Torunianie chcieli się podłączyć do walki, ale widać było, że niezbyt dobrze "czytają" ścieżki toru.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło przed biegiem nr 6. Zawodnikowi gości - Maciejowi Janowskiemu - "wystrzelił" motocykl, a żużlowiec upadł na tor. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że jest podejrzenie urazy stawowego prawej nogi Janowskiego. To wynik przygniecenia jego kończyny przez motocykl.
Dwa biegi później doszło do kolejnego wypadku i kolejny raz ucierpiał zawodnik gospodarzy, tym razem Kowalski. Na łuku Polakowi wybiło motocykl. Nieszczęście nie zamierzało jednak odpuścić i chwilę później ucierpiał jeszcze Wright z Wrocławia, który nie był w stanie kontynuować wyścigu. Został przewieziony do szpitala.
Problemy Sparty okazały się zachętą dla Apatora. Torunianie zaczęli dominować, m.in. dzięki Dudkowi, Przedpełskiemu i przede wszystkim i Sajfutdinowi. W ekipie gospodarzy brylowali jednak juniorzy, m.in. Kowalski i Małkiewicz, którzy w jednym z biegów pokonali Lamberta i Affelta.
Ostatecznie Sparta Wrocław wyszarpała finał i pojedzie o złoty medal. Apator powalczy o brąz.
Al21:40, 10.09.2023
3 0
Tak na marginesie - po ostatnim meczu jako jedyny pisałem, że jeden zawodnik meczu nie wygrywa…. Nic się nie zmieniło… ale czekam na znowu spuszczanie się nad wielkością tej „drużyny” 21:40, 10.09.2023
Kibic21:55, 10.09.2023
3 0
Nieszczęściem to są juniorzy w toruńskiej drużynie. Apator nie wykorzystał końcówki meczu w Toruniu, a 16 latek objechał nas we Wrocławiu jak dzieci. Mamy Sajfutdinowa, Dudka i zawodników z 2 ligi. 21:55, 10.09.2023
Kk05:47, 11.09.2023
3 0
Hańba, wstyd co za drużyna bez zaangażowania bez polotu za co oni biorą pieniądze proponuję z Włókniarzem oddać walkowerem tylko tego nauczył ich poprzedni i obecny właściciel zero ambicji wygrany mecz przegrać tylko potrafi to Apator w ostatnich latach. 05:47, 11.09.2023
Zeni14:36, 11.09.2023
1 0
Śmiać mi się z tych wiernych kibiców którzy jezdzą za tymi patałachami ,nie szkoda wam kasy i nerwów.Ja też byłem wiernym kibicem ale do momentu jak stadion był na Broniewskiego i były sukcesy aż się chciało chodzić.Ktoś powie kibic sukcesu może i tak ale takiego żużla jak był tam już nie będzie dla mnie zużel się skończył. 14:36, 11.09.2023