O zakończonym już sezonie władze klubu z Torunia jak i kibice woleliby już zapomnieć. Klub spadł z PGE Ekstraligi do I ligi. W przyszłym sezonie pojedzie tam jako Apator Toruń. Za powrotem do historycznej nazwy kryje się też obietnica walki o najwyższe trofea.
Niedawno klub umieścił na Facebooku post, który wywołał liczne emocje u kibiców. Władze Apatora obiecują w nim nie tylko powrót do elity, ale i walkę o medale.
Wiadomo, że w przyszłym sezonie do Torunia wróci Adrian Miedziński, zabraknie m.in. Jasona Doyla, która zostanie wypożyczony prawdopodobnie do Włókniarza Częstochowa.
W Toruniu nie pojedzie też Niels Kristian Iversen.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz