Za nimi lata treningów i wyrzeczeń, aby spełnić marzenia każdego sportowca - wystąpić na igrzyskach olimpijskich. Udało się! W Brazylii dumnie nosili biało-czerwonego orła na piersi i dali z siebie wszystko, aby wypaść jak najlepiej. To napawa mieszkańców dumą!

Okolicznościowe wyróżnienia i ratyfikacje finansowe - tak prezydent Michał Zaleski, docenił olimpijczyków z Torunia, dziękując za to, że promowali nasze miasto podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro.

- Olimpiada to wydarzenie niezwykle frapujące. Wziąć w niej udział, to spełnić swoje sportowe marzenia. Gratuluję, jesteśmy dumni, że pojechaliście tam i zrobiliście wszystko, aby wypaść jak najlepiej - dziękował Zaleski.  - Kolarstwem, wioślarstwem i tenisem stołowym Toruń stoi!

W gronie sportowców, jacy spotkali się z władzami zabrakło Michała Gołasia i Michała Kwiatkowskiego. Zatrzymały ich obowiązki sportowe i kontuzja. Symboliczne czeki i dyplomy odebrali natomiast wioślarze i kolarki.

fot. Tomasz Berent

Występ w Rio ciągle powoduje u olimpijczyków wielkie emocje, chociaż sportowcy cieszą się z sukcesów, to nie poprzestają na laurach!

- 8 miejsce to dobre miejsce. Trzeba się jednak odciąć od Rio i mierzyć wyżej! Ruszamy do Tokio - zapewnia Edyta Jasińska.

Jasińskiej partnerowała Natalia Rutkowska, którą ciągle emocjonują echa tamtych wydarzeń.

- Miałyśmy czas na krótki odpoczynek. Za chwilę czekają nas Mistrzostwa Europy, potem Puchar Świata i Mistrzostwa Świata. Wielu osobom musimy udowodnić na co nas stać! Mamy wielką motywację, aby pokazać tym, którzy komentowali nasz występ, na ile nas stać - zapewniała.

Zaleski podziękował także wioślarzom, którzy starali się wrócić z Rio z medalem. Mirosławowi Ziętarskiemu i Robertowi Fuchsowi zabrakło bardzo niewiele, aby odnieść olimpijski sukces.

- To był ogrom pracy i wspaniały start. Bardzo niewiele zabrakło nam do czwartego miejsca, ale piąta lokata również bardzo cieszy - przekonuje Fuchs.

Mirosława Ziętarski przyznaje z kolei, że na początku nie potrafił cieszyć się z wyniku.

- Dopiero teraz dochodzi do nas, jak ogromny był to sukces! Igrzysk nie da się porównać z niczym innym. Samo mieszkanie z innymi olimpijczykami było wielkim przeżyciem. Do tej pory piłkarzom ręcznym mogłem jedynie kibicować, teraz miałem okazję spotkać ich osobiście i zamienić kilka słów - wspomina.

Na spotkaniu zorganizowanym w Międzynarodowym Centrum Spotkań Młodzieży zabrakło tenisisty stołowego Jakuba Dyjasa. Nagrodę w jego imieniu odebrał trener Krzysztof Piotrowski.

Władze miasta nagrodziły także trenerów toruńskich olimpijczyków.

Zawodnicy:

1) Robert Fuchs (AZS UMK wioślarstwo): nagroda finansowa - 14 800,00 zł

2) Mirosław Ziętarski (AZS UMK wioślarstwo): nagroda finansowa - 14 800,00 zł

3) Edyta Jasińska (TKK Pacific kolarstwo torowe): nagroda finansowa - 11 100,00 zł

4)Natalia Rutkowska (TKK Pacific kolarstwo torowe): nagroda finansowa- 11 100,00 zł

5)Jakub Dyjas (KS-T Energa Manekin Toruń tenis stołowy): nagroda finansowa- 11 100,00 zł

Trenerzy klubowi:

- Mariusz Szumański (AZS UMK) 3 000,00 zł brutto;

- Leszek Szyszkowski (TKK Pacific) 3 000,00 zł brutto;

- Krzysztof Piotrowski (KST Energa Manekin) 2 000,00 zł brutto.