Zamknij

Olbrzymia motywacja przed wielkim finałem! Nie może was tam zabraknąć! Budowlani grają z ŁKS-em

14:58, 12.05.2016
Skomentuj Marzena Wilczyńska (2) i Jowita Jaroszewicz (3) to jeden z liderek toruńskiej drużyny    Fot. Tomasz Berent Marzena Wilczyńska (2) i Jowita Jaroszewicz (3) to jeden z liderek toruńskiej drużyny Fot. Tomasz Berent

KT7 CNC Budowlani Toruń mają szansę na historyczny wynik! W najbliższy weekend staną przed ogromną szansą, jaką jest zwycięstwo w rozgrywkach pierwszej ligi piłki siatkowej kobiet. 

Przede wszystkim, torunianki wygrały jeden mecz w Łodzi, co daje duży spokój psychiczny. Poza tym, oba finałowe mecze odbędą się w hali głównej Areny Toruń, a co warto zaznaczyć, w tej, Budowlani jeszcze nie przegrali! 

[ZT]3793[/ZT]

Zarówno siatkarki, jak i organizatorzy mocno przygotowują się do najważniejszego dwumeczu w sezonie. Warto przypomnieć, że to ostatnie mecze w tych rozgrywkach w Toruniu, dlatego warto wybrać się do Areny Toruń, by kibicować ostatniej toruńskiej drużynie, która jeszcze gra o „coś” w hali. 

- Fakt, iż przed nami dwa kluczowe mecze w tych rozgrywkach, chcemy aby to było święto siatkówki, ale także sportu w Toruniu. Zapraszamy absolutnie wszystkich kibiców, wszystkich toruńskich drużyn. Tylko razem możemy osiągnąć znakomity wynik. Mamy przygotowanych wiele niespodzianek dla kibiców. Ale o nich będziemy informować na bieżąco na naszym profilu na Facebooku – mówi Radosław Zieliński z Volley Toruń. S.A. 

Jak podkreśla Zieliński, w przygotowaniach do finału pomagają również inne toruńskie zespoły. Już dawno nasze siatkarki nie były tak blisko od wygrania pierwszoligowych rozgrywek.  

- To prawda, współpraca pomiędzy klubami w Toruniu układa się bardzo dobrze. W końcu po raz pierwszy od kilku dobrych lat możemy powiedzieć, że jesteśmy zjednoczeni i jesteśmy razem. Swoją pomoc deklarują zarówno Twarde Pierniki, jak i FC Toruń. Myślę, że to bardzo dobry krok w rozwoju toruńskiego sportu – dodaje Zieliński

(Fot. Tomasz Berent)

Szerokim echem w całej Polsce odbiła się akcja toruńskiego i łódzkiego klubu. Oba zespoły postanowiły zaprotestować i w pierwszych piłkach pierwszego meczu finałowego, jedynie przebijać piłkę na drugą stronę. 

- Chcieliśmy zwrócić uwagę na to, że w przypadku takiego traktowania nas przez PZPS i PLPS już za chwilę I liga piłki siatkowej będzie amatorska. Ideą sportu jest walka o najwyższe cele. A praktycznie my nadal nie wiemy o co gramy. Dlatego apelujemy do kibiców, którzy przyjdą na weekendowe mecze. Zabierzcie ze sobą kartki z napisem #OtwórzcieLigi, oby nasz głos został usłyszany na najwyższym szczeblu władz! – kończy Radosław Zieliński.

(Fot. Tomasz Berent)

Zarówno sobotni, jak i niedzielny mecz rozpocznie się o godzinie 18.00 w hali głównej, Areny Toruń. Ceny biletów na wielki finał zostają na tym samym poziomie. Bilet normalny – 10 zł, ulgowy – 5 zł

(Michał Malinowski)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Fan Fan

0 0

Protest protestem ale wygrać trzeba

19:16, 12.05.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%