Zamknij

Grudziądz i Grodzisk Mazowiecki zdobyte, Copernicus błyszczał na polskich szosie!

11:19, 12.04.2016 Michał Malinowski
Skomentuj W Grudziądzu kolarzom i kolarkom Copernicusa poszło bardzo dobrze    Fot. Nadesłana W Grudziądzu kolarzom i kolarkom Copernicusa poszło bardzo dobrze Fot. Nadesłana

Kolejny niezwykle pracowity weekend mają za sobą młodzi kolarze i kolarki Akademii Copernicus Michała Kwiatkowskiego. Za nim starty w zawodach w Grudziądzu i Grodzisku Mazowieckim. 

Sobota to przystanek Grudziądz i zawody o Grand Prix. Nasi zawodnicy nie zawiedli i po raz kolejny pokazali się z bardzo dobrej strony, stając aż pięciokrotnie na podium. 

[ZT]1254[/ZT]

Na pierwszy ogień poszły żakinie i młodziczki, które rywalizowały na dwóch rundach po około 2,5 km każda. Równych nie miała sobie Olga Wankiewicz, która na drugiej rundzie oderwała się od rywalek i na metę wjechała jako pierwsza. Powody do zadowolenia może mieć również Nikola Maj, która była czwarta.

(Fot. Nadesłana)

Wśród żaków, zgodnie z przewidywaniami wygrał Franek Kaczorowski, zostawiając drugiego na mecie z ponad 30-metrową przewagą. Grudziądz okazał się także szczęśliwy dla trzeciego na finiszu Juliusza Marskiego, który zajął trzecią pozycję. Ostatni wyścig (4 rundy) przeznaczony był dla młodzików. Zawodnicy akademii zajęli drugie i trzecie miejsce na podium - Radek Frątczak i Dominik Żebrowski

(Fot. Nadesłana)

Niedziela stała pod znakiem III Memoriału Eryka Stolarza, w którym również można było obserwować toruńskich zawodników. Zawody odbywały się w mocno niesprzyjających warunkach atmosferycznych na trasie liczącej 66 km. Na plus start na Mazowszu mogą zaliczyć Artur Lewandowski i Maciej Kwiatkowski, który przyjechał trzeci.

- Po starcie następowały ataki zawodników z różnych klubów. Na 15 kilometrze uformowała się 5-osobowa ucieczka, w której było dwóch zawodników Copernicus - Artur Lewandowski i Maciej Kwiatkowski – relacjonuje Tomasz Owsian, trener zawodników. - Uciekająca piątka zgodnie współpracowała osiągając 40 sekundową przewagę nad peletonem i zdążała do mety, aby rozegrać między sobą walkę o pierwsze miejsce. Na 3 kilometry przed metą z powodzeniem zaatakował Artur Lewandowski, uzyskując przewagę pozwalającą mu na samotne przejechanie mety. Pasjonujący finisz rozegrała pozostała czwórka, wynikiem którego trzecie miejsce na podium przypadło Maciejowi Kwiatkowskiemu. 

Reszta zawodników akademii przyjechała w peletonie uzyskując miejsca: Adrian Brzozowski - 9, Łukasz Ochocki - 10, Przemysław Kaczmarek -15.

(Michał Malinowski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%