Blisko 30 osób wzięło udział w sobotnich „Curlingowych Walentynach” – imprezie zorganizowanej na lodowisku Mentor Sport przez Toruński Klub Curlingowy.

Toruńskie środowisko curlingowe stara się wypromować tę jakże ciekawe dyscyplinę sportu. Jedną z form promocji były właśnie „Curlingowe Walentynki”., które okazały się strzałem w dziesiątkę. 

 - Cały czas promujemy naszą dyscyplinę wśród mieszkańców Torunia i regionu - mówi Bartosz Jakubowski, prezes klubu. - Postanowiliśmy wykorzystać fakt, że w niedzielę były popularne „walentynki” i zaproponowaliśmy nieco inne ich „świętowanie”. Frekwencja na treningu zaskoczyła nas bardzo pozytywnie, bo nie spodziewaliśmy się aż tylu chętnych. Były to osoby w różnym wieku, mieszkające w Toruniu, powiecie, ale także gościliśmy parę warszawsko-austriacką. Można więc stwierdzić, że impreza miała charakter międzynarodowy. Mamy nadzieję, że niektórzy z naszych sobotnich gości „zakochali się” w curlingu i pojawią się na regularnych treningach. 

(Fot. Tomasz Berent)

Przypomnijmy, że Toruński Klub Curlingowy prowadzi zajęcia na lodowisku Mentor Sport przy Szosie Chełmińskiej 177-181 w soboty w godz. 21.30-24 oraz w niedzielę w godz. 8-10.50