Siatkarki Budowlanych Toruń nie przestają zadziwiać. Tym razem podopieczne Mariusza Soi nie dały żadnych szans Nike Węgrów, wygrywając 3:0 przy wspaniałym dopingu publiczności. Torunianki objęły prowadzenie w lidze.
Przed tym meczem, kapitan Budowlanych – Ewelina Ryznar przestrzegała przed lekceważeniem rywala. Przypomnijmy, że Nike to ostatnia drużyna ligowej tabeli. Przed tygodniem, podopieczne Roberta Kupisza pokonały lidera – ŁKS Łódź.
W pierwszej odsłonie węgrowianki postawiły bardzo trudne warunki. Wyrównana walka trwała przez większość część seta, choć w połowie to przyjezdne wyszły nawet na dwupunktowe prowadzenie 16:14. Trener Soja był zmuszony poprosić o czas. Torunianki miały problemy z kończeniem ataków, zarówno ze skrzydła – Marta Łukaszewska, jak i ze środka – Ewelina Ryznar.
[ZT]1546[/ZT]
Piąty bieg nasz zespół wrzucił od stanu 16:16. Po bloku Łukaszewskiej i Jaroszewicz, gospodynie prowadziły 20:18. Końcówka zdecydowanie już należała do Budowlanych. Przebudziła się Łukaszewska, która kończyła większość kluczowych piłek. Seta wygranego do 21 zakończył autowy atak po długiej wymianie jeden z zawodniczek Nike.
Druga partia była toczona pod wyraźne dyktando torunianek, które po świetnych blokach duetu Ryznar-Gierak prowadziły 8:4 i 11:7. Trener gości próbował rotować składem. Za rozgrywającą Kupisz weszła Wądołkowska. Na niewiele to się jednak zdało, bo po jednym z ataków z przechodzącej piłki, było 14:9. Rywalki doszły w pewnym momencie Budowlane na dwa „oczka” (14:16), ale po chwili znów przewaga naszego zespołu wzrosła (19:15), by ostatecznie wygrać 25:20.
(Fot. T. Berent)
Bardzo dobry mecz rozgrywała Marzena Wilczyńska, która radziła sobie z większością, nawet tych trudnych piłek na siatce. Węgrowianki lepiej zaczęły trzecią odsłonę. Prowadziły już 8:5. Podopieczne trenera Soi szybko je doszły. Przy stanie 15:14 dla Budowlanych, szkoleniowiec Nike poprosił o czas. Z minuty na minutę dominacja torunianek rosła. W końcówce, sprawy w swoje ręce wzięła Ilona Gierak. Seta i mecz zakończył efektowny atak ze środka Jowity Jaroszewicz.
Dzięki temu zwycięstwu i pauzie ŁKS-u Łódź, Budowlane wskoczyły na pozycję liderem pierwszej ligi. W kolejnej kolejce, torunianki czeka natomiast pauza.
Budowlani Toruń – Nike Węgrów 3:0 (25:21, 25:20, 25:21)
MVP: Marzena Wilczyńska
Budowlani: Filipowicz, Gierak, Ryznar, Jaroszewicz, Łukaszewska, Wilczyńska oraz Bąkowska (libero)
Wyniki 8. kolejki:
AZS Politechnika Śląska Gliwice – Karpaty Krosno 3:2
SMS PZPS Szczyrk – Silesia Mysłowice 3:2
Joker Świecie – PTPS Chemik Police 3:1
Pauza: ŁKS Łódź, Wisła Warszawa
2 0
Idą jak burza albo szinkansen :)
2 0
Powiem tak, jest dobrze, nawet bardzo dobrze :)
2 0
Bardzo dobre zawody Marzenki Wilczyńskiej, dziewczyna pokazała charakter
2 0
Na takie mecze to aż chce się chodzić. Znakomicie dziewczyny i trener Soja!
2 0
Klub kibica jest fantastyczny, w ogóle atmosfera na meczach robi się coraz fajniejsza!
2 0
Tak trzymać
0 0
Pierwsze miejsce w tabeli. To się nazywa sukces. I teraz tak do końca rozgrywek!