Nowość na lotnisku Aeroklubu Pomorskiego w Toruniu! Pojawiła się tu stacja paliw dla helikopterów. Teraz każdy, kto ma swoją własną maszynę, może wygodnie zatankować – zupełnie jak na stacji paliw dla samochodów. Tylko, zamiast czterech kół, mamy wirnik.
To samojezdna stacja paliw. Helikopter ląduje, pilot opłaca ilość paliwa, jaką potrzebuje, i sam tankuje. Wszystko proste i szybkie.
Stacja jest wyposażona w terminal i dystrybutory, a całe tankowanie odbywa się przy cysternie. Przygotowane są również miejsca w hangarze dla tych, którzy zechcą dłużej postać.
Pierwsze testy już się odbyły. Jak podają Nowości, sobotę (21 września) przyleciał Airbus H120, którego pasażerowie odjechali do hotelu w Toruniu, a sam helikopter został przetransportowany do hangaru. Następnego dnia, po krótkim odpoczynku w mieście, wrócili na lotnisko i w niecałą godzinę dotarli na warszawskie Okęcie.
A teraz pytanie: czyżby wizja prezydenta Andrzeja Dudy, który mówił, że „coraz więcej Polaków będzie stać na własne samoloty”, powoli się ziszczała? Może to znak, że już czas zainwestować w helikopter? W końcu teraz, nawet w Toruniu, nie trzeba martwić się, gdzie zatankować.
0 0
A tak szkalowali Pana Prezydenta Andrzeja Dudę