Mieszkańcy Kujaw i Pomorza znów wyruszą w godzinną podróż do Krakowa na pokładzie Polskich Linii Lotniczych LOT. Samolot będzie startował z Bydgoszczy.
Po rocznej przerwie wraca cieszące się zainteresowaniem pasażerów połączenie między województwem kujawsko-pomorskim a małopolskim. Historyczna stolica Polski oraz jej największe zabytki będą więc łatwiej dostępne dla mieszkańców naszego regionu.
– Z Portu Lotniczego Bydgoszcz realizowane są loty na Wyspy Brytyjskie, do Irlandii oraz do hubu jakim jest Warszawa i dalej w świat. Teraz do rozkładu powraca Kraków, a wkrótce także loty wakacyjne. Wiele wskazuje na to, że 2022 rok będzie rokiem stabilizacji dla regionalnego lotniska. Realizujemy politykę małych kroków, opartych na analizach rynku i potrzebach naszych Pasażerów. Wierzymy, że w perspektywie kolejnych lat odbudujemy naszą pozycję sprzed pandemii koronawirusa, pokonując kolejne rekordy zrealizowanych rejsów i odprawionych pasażerów.
– mówi Tomasz Moraczewski, prezes Portu Lotniczego Bydgoszcz.
Loty do Krakowa od 18 czerwca realizowane są dwa razy w tygodniu: we wtorki oraz w soboty. Jak przekonuje lotnisko, rejs samolotem to najbardziej komfortowa opcja podróży na południe Polski, a przede wszystkim najkrótsza, bowiem lot trwa zaledwie godzinę.
Przywrócenie lotów do Krakowa to niejedyne dobre informacje. Polskie Linie Lotnicze LOT zdecydowały także o zwiększeniu liczby rejsów do swojego hubu w Warszawie. Od 17 czerwca loty do stolicy Polski realizowane są siedem dni w tygodniu (do tej pory było sześć takich lotów w tygodniu).
– Zbliżający się sezon wakacyjny sprzyja planowaniu podróży, a turyści coraz chętniej wybierają Polskę jako cel swoich wojaży. Bezpośrednie połączenie Bydgoszczy z Krakowem jest idealne na zaplanowanie krótkiego city break-u w stolicy Małopolski i w jej okolicach. Jestem również przekonany, że to połączenie będzie popularne wśród mieszkańców południa Polski – jest to znakomita okazja na przekonanie się jak uroczym miastem jest Bydgoszcz i region Kujaw. Zwiększona liczba połączeń z Warszawą to z kolei świetna wiadomość dla osób planujących podróże zagraniczne – rozkład lotów dopasowany jest tak, aby zapewnić jak najkrótszy czas przesiadki na dalsze rejsy z bogatej siatki PLL LOT.
– mówi Michał Fijoł, wiceprezes zarządu Polskich Linii Lotniczych LOT.
Po aktualizacji rozkładów uruchomione zostaną dwie dodatkowe rotacje z nocowaniem. Samolot z Warszawy wystartuje w piątek i niedzielę o godzinie 23.00 i zgodnie z planem wyląduje w Porcie Lotniczym Bydgoszcz o 23.45. Rejsy powrotne zaplanowane zostały z kolei na sobotę na 15:10 oraz na poniedziałek o 5.45.
Dwie dodatkowe rotacje to kolejne możliwości szybkiej podróży zarówno w celach turystycznych jak i biznesowych, do Warszawy oraz dalej do największych stolic Zachodniej Europy, a także Stanów Zjednoczonych i Kanady.
[ALERT]1655727457901[/ALERT]
Gość 14:41, 27.06.2022
Z Torunia do Warszawy pociąg jedzie 3 godz. do centrum miasta. Gdzie sens i logika cofać się godzinę do Bydgoszczy żeby polecieć na skraj Warszawy za większe pieniądze ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18
0 0
Jazda do Bydgoszczy + odprawa (czyli na lotnisku minimum godzinę wcześniej). Może godzinę czasu się zaoszczędzi, ale pieniędzy raczej nie...