To była spontaniczna akcja, torunianie skrzyknęli się przez media społecznościowe. Wyszli na ulice, by protestować w obronie demokracji, przeciwko ograniczaniu wolności mediów, ale także i temu, co w piątek wieczorem działo się w Sejmie.
Przypomnijmy, wczorajsze obrady Sejmu zakończyły się awanturą i wymykaniem się członków partii rządzącej z budynku parlamentu pod osłoną nocy i kordonu policji, która osłaniała polityków przed protestującymi na zewnątrz dziennikarzami, politykami, działaczami.
[ZT]8114[/ZT]
Dziś za to w samo południe w stolicy rozpoczął się protest pod Pałacem Prezydenckim. Również w Toruniu udało się zorganizować grupę, która przyszła wyrazić swój sprzeciw pod pomnik Kopernika o godz. 13.
"Hańba Polski w parlamencie, przestań milczeć prezydencie", "Wolność, równość, demokracja". Tak m.in. skandowało kilkudziesięciu protestujących. Na miejscu pojawili się działacze KOD, Partii Razem, ale i zwykli mieszkańcy Torunia.
- Przyszedłem tutaj, ponieważ jestem oburzony łamaniem praw i wyrzucaniem mediów z obrad Sejmu - mówi Krystian Rubacha. - Ponadto uważam, że uchwalanie czegokolwiek poza Salą Posiedzeń jest drogą do dyktatury.
Mieszkańcom nie mieści się w głowie to, w jaki sposób doszło do przegłosowania projektu budżetu na przyszły rok.
- Wydawało nam się, że skandalem jest nie wpuszczanie mediów na obrady, ale nie wpuszczanie na głosowanie opozycji, przekracza wszelkie granice i wyobrażenia - dodaje Magdalena Janowska.
Ok. 13.40 protestujący przeszli pod siedzibę PiS i skandowali przy Łuku Cezara, później znów wrócili pod pomnik Kopernika.
- Obudziliśmy się dzisiaj w innej rzeczywistości po nocnych wydarzeniach - mówi Ryszard Mosiołek, lider KOD w Toruniu. - Ale to jest ten czas, kiedy musimy wszyscy razem stanąć solidarni, opozycyjni wobec tego, co się dzieje w kraju. Tu nie ma dyskusji, że mi się nie chce, że jestem z prawej lub lewej strony. Konsolidujemy się, działamy, jesteśmy. Teraz to od nas zależy, co z tym zrobimy.
Tymczasem ok. godz. 13-14 czoło marszu, które ruszyło spod Pałacu Prezydenckiego w Warszawie dotarło przed Sejm. Ok. godz. 15 protestujący zaśpiewali hymn Polski.