Zamknij
Ważne

Spontaniczny protest pod Kopernikiem. Kilkadziesiąt osób protestowało z transparentami i flagami

K.F. 15:11, 17.12.2016
Torunianie spontanicznie zorganizowali protest w ciągu dwóch godzin, fot. Tomasz Berent Torunianie spontanicznie zorganizowali protest w ciągu dwóch godzin, fot. Tomasz Berent

To była spontaniczna akcja, torunianie skrzyknęli się przez media społecznościowe. Wyszli na ulice, by protestować w obronie demokracji, przeciwko ograniczaniu wolności mediów, ale także i temu, co w piątek wieczorem działo się w Sejmie. 

Przypomnijmy, wczorajsze obrady Sejmu zakończyły się awanturą i wymykaniem się członków partii rządzącej z budynku parlamentu pod osłoną nocy i kordonu policji, która osłaniała polityków przed protestującymi na zewnątrz dziennikarzami, politykami, działaczami.

[ZT]8114[/ZT]

Dziś za to w samo południe w stolicy rozpoczął się protest pod Pałacem Prezydenckim. Również w Toruniu udało się zorganizować grupę, która przyszła wyrazić swój sprzeciw pod pomnik Kopernika o godz. 13.

"Hańba Polski w parlamencie, przestań milczeć prezydencie", "Wolność, równość, demokracja". Tak m.in. skandowało kilkudziesięciu protestujących. Na miejscu pojawili się działacze KOD, Partii Razem, ale i zwykli mieszkańcy Torunia.

- Przyszedłem tutaj, ponieważ jestem oburzony łamaniem praw i wyrzucaniem mediów z obrad Sejmu - mówi Krystian Rubacha. - Ponadto uważam, że uchwalanie czegokolwiek poza Salą Posiedzeń jest drogą do dyktatury.

Mieszkańcom nie mieści się w głowie to, w jaki sposób doszło do przegłosowania projektu budżetu na przyszły rok. 

- Wydawało nam się, że skandalem jest nie wpuszczanie mediów na obrady, ale nie wpuszczanie na głosowanie opozycji, przekracza wszelkie granice i wyobrażenia - dodaje Magdalena Janowska. 

Ok. 13.40 protestujący przeszli pod siedzibę PiS i skandowali przy Łuku Cezara, później znów wrócili pod pomnik Kopernika. 

- Obudziliśmy się dzisiaj w innej rzeczywistości po nocnych wydarzeniach - mówi Ryszard Mosiołek, lider KOD w Toruniu. - Ale to jest ten czas, kiedy musimy wszyscy razem stanąć solidarni, opozycyjni wobec tego, co się dzieje w kraju. Tu nie ma dyskusji, że mi się nie chce, że jestem z prawej lub lewej strony. Konsolidujemy się, działamy, jesteśmy. Teraz to od nas zależy, co z tym zrobimy. 

Tymczasem ok. godz. 13-14 czoło marszu, które ruszyło spod Pałacu Prezydenckiego w Warszawie dotarło przed Sejm. Ok. godz. 15 protestujący zaśpiewali hymn Polski. 

(K.F. )
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%