W małej miejscowości w Kujawsko-Pomorskiem rośnie konstrukcja, która już teraz budzi ogromne emocje. Jej wysokość przyćmi znane monumenty, a miejsce ma stać się nowym punktem pielgrzymkowym. Na budowie pojawił się marszałek Piotr Całbecki, który osobiście przyjrzał się postępom prac. Czy to początek nowej wizytówki regionu?
W Konotopiu (gmina Kikół) trwa budowa monumentalnego pomnika Matki Boskiej, który nie tylko będzie najwyższym obiektem sakralnym w Polsce, ale także przebije wysokością słynnego Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro. 55,6 metra – tyle wyniesie cała konstrukcja, wraz z postumentem w kształcie korony.
To wystarczająco dużo, by zrobić wrażenie – również na marszałku województwa kujawsko-pomorskiego Piotrze Całbeckim, który w środę (12 marca) odwiedził plac budowy.
[ZT]64314[/ZT]
Marszałek Całbecki wraz z innymi samorządowcami wziął udział w ceremonii wmurowania aktu erekcyjnego. Była to okazja, by zobaczyć, jak postępują prace przy konstrukcji, która – jak przekonują fundatorzy – ma przyciągnąć pielgrzymów i turystów z całej Polski.
- Dziś, wraz z Radnym Województwa Jackiem Gajewskim, Starostą Lipnowskim Krzysztofem Baranowskim oraz Burmistrz Kikoła Renatą Gołębiewską uczestniczyliśmy na zaproszenie Państwa Grażyny i Romana Karkosików w ceremonii wmurowania aktu erekcyjnego pod budowę pomnika Matki Boskiej
- napisał Całbecki w mediach społecznościowych.
- 55-metrowa figura, wotum wdzięczności jej fundatorów, powstaje w Konotopiu (gm. Kikół) w pobliżu sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej - dodał chwilę później.
Jeszcze bardziej entuzjastyczny był starosta lipnowski Krzysztof Baranowski, który w swoim wpisie podkreślił znaczenie tej inwestycji dla regionu:
- Latem przyszłego roku w tym miejscu stanie najwyższy pomnik w kraju. Cieszę się, że decyzja wydana w grudniu 2024 roku spotkała się z tak szybką realizacją, a prace postępują w niesamowitym tempie. Mam nadzieję, że nasza Mała Ojczyzna zyska opiekę Matki Bożej, której sam zawierzam swoje plany i troski
- czytamy w jego wpisie na facebooku.
[FOTORELACJANOWA]12389[/FOTORELACJANOWA]
Nie da się ukryć, że taka inwestycja to nie tylko temat do zachwytów, ale i kontrowersji. Monumentalny pomnik, finansowany przez znanych przedsiębiorców Grażynę i Romana Karkosików, powstaje w miejscu, gdzie w 2010 roku ci sami fundatorzy sfinansowali rozbudowę miejscowego sanktuarium.
Jedni uważają, że to kolejny krok w rozwoju regionu. Inni zastanawiają się, czy naprawdę tego potrzeba mieszkańcom gminy.
- To coś niesamowitego! Widziałam wizualizacje i robią ogromne wrażenie. Mam nadzieję, że to ożywi naszą okolicę
- mówi jedna z mieszkanek.
Są jednak i tacy, którzy mają wątpliwości.
- W naszej gminie są inne, pilniejsze potrzeby – drogi, oświetlenie, wodociągi. Takie pieniądze mogłyby zostać wydane na coś bardziej praktycznego
- mówi mieszkaniec, którego spotkaliśmy w pobliżu budowy.
Pomnik ma nie tylko walory duchowe, ale i praktyczne. Na wysokości 15 metrów znajdzie się taras widokowy, z którego będzie można podziwiać panoramę okolicy.
Czy gigantyczna figura faktycznie stanie się nowym miejscem pielgrzymkowym i atrakcją turystyczną? Tego jeszcze nie wiadomo, ale jedno jest pewne – emocje wokół tej inwestycji nie opadają.
Prace budowlane mają potrwać około 18 miesięcy, a latem 2026 roku pomnik powinien być gotowy. Matka Boska z Konotopia spojrzy na region z góry – dosłownie i w przenośni.
6 1
niech ktoś tego śmiecia, banderowskiego sługę i zdrajcę Polski w doopę kopnie żeby się wyprostował
5 0
Niech cmoknie pomniczek w trąbkę cały cał.ubecki mistrz.
2 1
ciekawe ile kasy przelał rydzykowi i ile przeleje Karkosikowi ten świętoj*****y pacan
1 0
A kiego ciula komuś potrzebna taka figura? Będzie szpecić okolice i tyle
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz