Gorąco wokół "Katarzynek". Radny PiSu o dużych kontrowersjach

Czy prezydent Torunia może samodzielnie przyznawać „Katarzynki” w Piernikowej Alei Gwiazd? Michał Jakubaszek uważa, że sprawa wymaga analizy prawnej i wnioskuje o zmiany w procedurze.

W swoim piśmie do prezydenta Pawła Gulewskiego radny PiS zwraca uwagę, że sposób przyznawania wyróżnień w Piernikowej Alei Gwiazd bywał, w jego opinii, w ostatnich latach mocno sporny i dyskusyjny. Jego zdaniem decyzje w tej sprawie nie powinny zapadać jednoosobowo.

- Wybór osób, którym nadawano dotychczas Katarzynki, budził czasami kontrowersje, a w związku z tym jako uzasadnione jawi się przygotowanie nowej procedury wyłaniania laureatów z udziałem Rady Miasta Torunia, aby zapobiec takim sytuacjom

- napisał Jakubaszek w swoim wniosku.

Radny podkreśla, że nagrody przyznawane w przestrzeni publicznej mogą mieć charakter symboliczny i wpisywać się w definicję pomników. W jego opinii, decyzje o ich przyznawaniu powinny należeć więc do Rady Miasta.

Czy prezydent ma do tego prawo? 

Jakubaszek zwrócił się również o przeprowadzenie szczegółowej analizy prawnej dotyczącej kompetencji prezydenta w tej sprawie.

- Z ostrożności wskazuję ponadto, że biorąc pod uwagę zasady wykładni językowej i systemowej, zasadne jest przeprowadzenie szczegółowej analizy prawnej w kontekście uprawnienia Prezydenta Miasta Torunia do nadawania i instalowania Katarzynek - dodał radny.

Według niego, w ustawie o samorządzie gminnym nie ma jasnej definicji pomnika, ale interpretacja przepisów sugeruje, że decyzja o ich instalacji powinna należeć do Rady Miasta.

Co zrobi prezydent? Decyzja wkrótce

Prezydent Torunia oraz jego współpracownicy mają teraz czas na odpowiedź. Czy zmieni się sposób wyboru laureatów "Katarzynek"? A może miasto uzna, że dotychczasowe zasady są wystarczające? Na rozstrzygnięcie tej sprawy nie trzeba będzie długo czekać.