Policjanci pojechali zatrzymać mężczyznę podejrzanego o groźby karalne. Ten otworzył im drzwi z maczetami, a chwilę później zaatakował policjanta. Decyzją sądu trafił do aresztu.
Do zdarzenia doszło we wtorek (9 grudnia) po godzinie 9:00 na Bydgoskim Przedmieściu. Kryminalni z komisariatu na toruńskim Śródmieściu pojechali tam, by zatrzymać 55‑latka podejrzewanego o kierowanie gróźb karalnych wobec znanej mu osoby.
Po otwarciu drzwi mężczyzna trzymał w dłoniach dwie maczety. Policjanci natychmiast wydali mu polecenie odrzucenia niebezpiecznych przedmiotów i poinformowali, że są funkcjonariuszami.
Podczas tej czynności sięgnęli również po broń służbową, oceniając sytuację jako skrajnie niebezpieczną. 55‑latek odłożył maczety, jednak nie był to koniec zagrożenia.
Gdy kryminalni zakładali mu kajdanki, mężczyzna niespodziewanie zaatakował jednego z policjantów. Z wyjął ukryty nóż i próbował wbić go w brzuch funkcjonariusza. Mundurowi zareagowali natychmiast, agresor został szybko obezwładniony i zatrzymany.
Policjant odniósł obrażenia, które na szczęście nie zagrażają jego życiu.
Zatrzymany trafił do policyjnej celi, a następnie został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał poważne zarzuty. Obejmują one: kierowanie gróźb karalnych, czynną napaść na interweniujących policjantów z użyciem niebezpiecznego narzędzia, próbę zmuszenia funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych.
Sąd Rejonowy w Toruniu przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za przestępstwa, o które jest podejrzany, grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Fot: KMP w Toruniu
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz