Najpierw mandaty i blokady na kołach, teraz oficjalny apel miasta. Urzędnicy przypominają kierowcom, gdzie parkować podczas jarmarku.
W niedzielę, 7 grudnia, tysiące uczestników i kibiców XXIII Festiwalu Biegów Świętych Mikołajów zjechały do Torunia. Wśród nich pojawili się także goście Jarmarku Bożonarodzeniowego. Dla miasta była to sportowa i frekwencyjna wizytówka, ale dla kierowców – prawdziwy test cierpliwości.
Brak wolnych miejsc w ścisłym centrum sprawił, że wielu zostawiło auta tam, gdzie parkować nie wolno. Samochody stały na trawnikach, przy chodnikach i w rejonach objętych zakazem postoju, szczególnie na Bulwarze Filadelfijskim.
Na miejscu interweniowała straż miejska. Funkcjonariusze pojawiali się regularnie. Niewykluczone, że część kierowców po zakończeniu biegu zamiast wracać do domu, musiała najpierw czekać na zdjęcie blokady z koła.
Zdjęcia i nagrania z tamtego dnia przesłali nam czytelnicy. Zwracali uwagę, że wiele pojazdów miało rejestracje spoza Torunia. To jednak – jak podkreślają służby – nie zwalnia z odpowiedzialności. Nieznajomość przepisów nie chroni przed mandatem.
[ZT]74595[/ZT]
Kilka dni po tym zdarzeniu Urząd Miasta Torunia opublikował komunikat skierowany do wszystkich odwiedzających starówkę. Władze miasta wprost zachęcają, by nie wjeżdżać samochodem do ścisłego centrum, zwłaszcza w czasie Jarmarku Bożonarodzeniowego, gdy liczba pieszych jest duża, a dostępnych miejsc parkingowych wyraźnie mniej.
Miasto rekomenduje korzystanie z parkingów zlokalizowanych w otulinie Zespołu Staromiejskiego oraz z parkingów Park & Ride, które pozwalają zostawić auto na obrzeżach i dojechać do centrum komunikacją miejską. W komunikacie podkreślono, że takie rozwiązanie nie tylko skraca czas poszukiwania miejsca, ale też poprawia płynność ruchu i bezpieczeństwo w rejonie starówki.
Urzędnicy przypominają również, że bilety Park & Ride umożliwiają całodobowe korzystanie z komunikacji miejskiej po zaparkowaniu auta.
Choć apel miasta ma charakter informacyjny, trudno nie odnieść wrażenia, że jest też ostrzeżeniem. Weekendowe wydarzenia, jarmark i wzmożony ruch turystyczny sprawiają, że presja parkingowa w centrum znów będzie ogromna. Służby zapowiadają, że będą reagować na nieprawidłowe parkowanie – dokładnie tak jak podczas mikołajkowych biegów.
Jeśli więc ktoś liczy na „szybkie zostawienie auta na chwilę” w niedozwolonym miejscu, powinien liczyć się z konsekwencjami. Miasto jasno pokazuje: alternatywy są, ale odpowiedzialność spoczywa na kierowcach.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz