Ojciec Tadeusz Rydzyk w rozmowie z portalem wPolityce.pl opowiedział o wizycie policji w siedzibie Fundacji Lux Veritatis. Funkcjonariusze mieli poszukiwać ministra Marcina Romanowskiego, który w tym czasie miał przebywać już poza Polską. Duchowny odniósł się także do obecnej sytuacji Kościoła, wskazując na nasilające się kontrole i, w jego opinii, krytykę medialną.
Założyciel Radia Maryja i dyrektor Fundacji Lux Veritatis wyjawił to w rozmowie z portalem wPolityce.pl. Ojciec Rydzyk stwierdził, że jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia policja zjawiła się w siedzibie Fundacji Lux Veritatis, poszukując ministra Marcina Romanowskiego.
- Przyszła para policjantów. Pytali, czy jest tutaj minister Romanowski, bo mają polecenie, żeby sprawdzić
- powiedział w wywiadzie.
Jak zaznaczył, w tym czasie Romanowski przebywał na Węgrzech, gdzie miał otrzymać azyl polityczny. Duchowny dodał, że pracownik fundacji odpowiedział funkcjonariuszom, iż nikogo nie ma na miejscu, i nie otworzył furtki. Podkreślił przy tym, że policjanci zachowali się kulturalnie.
[ZT]62672[/ZT]
Podczas wywiadu ojciec Rydzyk użył określenia „opiłowywanie Kościoła”, nawiązując do słów polityka opozycji, które – jego zdaniem – odzwierciedlają aktualne działania wymierzone w instytucje kościelne. Duchowny wskazał, że oskarżenia i kontrole wobec Kościoła oraz jego dzieł mają negatywny wpływ na funkcjonowanie tych instytucji.
- To odbieranie dobrego imienia poprzez kłamstwa i oszczerstwa. To wywoływanie negatywnych emocji, by sami katolicy kamienowali Kościół - mówił w wywiadzie.
Ojciec Rydzyk poruszył również temat kontroli administracyjnych i skarbowych w Fundacji Lux Veritatis. Jak twierdzi, są one częste i znacząco utrudniają działalność.
- Krajowa Administracja Skarbowa prowadzi już trzecią kontrolę. To trwa od początku, jak tylko zaczęli rządzić, czyli już ponad rok - dodał.
Zdaniem duchownego, te działania wpływają na psychikę zaangażowanych w działalność pracowników oraz paraliżują codzienną pracę fundacji.
PlatnikiMafii20:48, 02.01.2025
Psy tuska skończą jak tylko znajdą wory z piniundzmi oica bizmesmena. Te dla powodzia ma się rozumieć. Jak wy wszyscy możecie na wlasne mordy w lustrze patrzeć, choć zdrajca niemiecki tfusk i jego mafia przygłupów nawet lister nie mają, bo im wlasne odbicie w twarz pluło teraz je*** ć pisy zamknąć moordy i do kieszeni sięgać krul ejropy agent sztazi tfusk podwyżki wprowadza na wszystko bo dla wukraini na tesle i inne luxusy braknie 20:48, 02.01.2025
Realista 08:24, 03.01.2025
Pracownik postąpił jak najbardziej właściwie , brawo !!! , może to byli przebierańcy , różnie w dzisiejszych to bywa ! 08:24, 03.01.2025
Nobody08:57, 03.01.2025
Zwykły obywatel gdyby nie otworzył drzwi policji albo furtki na pewno by tak miło nie było. Wciąż złoty cielec myśli że jest ponad prawem 08:57, 03.01.2025
tttttttttttt08:15, 03.01.2025
7 0
idiota , lecz się na nogi bo na główkę już jest za póżno amen🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣 08:15, 03.01.2025