Zamknij
Ważne

Działacze PiS nie chcą finansowania in vitro z budżetu miasta. "Eksperymenty na ludziach"

 10:02, 26.03.2024 Aktualizacja: 10:27, 27.03.2024
Fot. Daniel Wiśniewski Fot. Daniel Wiśniewski

"In vitro nie jest metodą leczenia niepłodności i nie powinno być finansowane z budżetu miasta" - z takiego założenia wychodzi część kandydatów do Rady Miasta Torunia z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie kryją się z wyznawanymi przez siebie wartościami. "To eksperyment" - mówi , miejska radna.

Grupa działaczy PiS otwarcie sprzeciwiła się finansowaniu in vitro z budżetu miasta. Mówili o tym podczas zorganizowanej w poniedziałek (25 marca) konferencji prasowej. Kandydaci na radnych przekonywali, że in vitro nie leczy niepłodności i w związku z tym lepszym rozwiązaniem byłyby inne, naturalne metody leczenia bezpłodności.

- Wyznajemy tradycyjne wartości, jesteśmy za rodziną, za życiem. Chcemy pokazać, że katolicy w Toruniu mają na kogo głosować. [...] Chcielibyśmy zaproponować, aby zamiast finansowania in vitro, które traktuje przedmiotowo człowieka jako rzecz, którą chce się posiadać, finansowanie naprotechnologii, czyli naturalnej metody. Chcemy, żeby rodziny, które chciałyby skorzystać z takiej metody, miały możliwość dofinansowania

- mówił Tomasz Wiśniewski.

[WIDEO]1962[/WIDEO]

Działacze PiS podkreślali, że ich zdaniem in vitro nie jest metodą leczenia.

- Zastosowanie takiej metody nie ukazuje nam przyczyny ani też nie eliminuje jej. Jako katolik i przeciwnik metody in vitro uważam, że życie ludzkie powstaje w sposób naturalny, a ta metoda temu przeczy, ingeruje w Boży plan stworzenia człowieka, ale też stwarza wiele dylematów prawnych i społecznych, takich jak segregacja zarodków czy też ryzyko manipulacji genetycznych. 

- powiedział Maciej Fogt.

[FOTORELACJA]10565[/FOTORELACJA]

Swoje zdanie na temat in vitro i naprotechnologii wyraziła też radna Katarzyna Chłopecka, która w lipcu 2023 roku wnioskowała o wycofanie projektu dotyczącego finansowania in vitro z budżetu miasta. Chciała też, aby urząd rozpoczął prace nad uruchomieniem programu naturalnej prokreacji.

- Uważam, że jest to eksperyment na ludziach. [...] Tak piękny moment dawania życia zamienia się w produkcję ludzi w laboratoriach. Pamiętajmy, że skutkiem in vitro jest zagrożenie dla życia i zdrowia zarówno dziecka, jak i matki

- dodała Katarzyna Chłopecka.

Czym jest naprotechnologia?

Naprotechnologia różni się od innych metod leczenia niepłodności poprzez skupienie się na monitorowaniu i zrozumieniu naturalnych cykli reprodukcyjnych kobiety. Zamiast tłumić objawy za pomocą sztucznych środków, Naprotechnologia stara się identyfikować i korygować źródło problemu, a nie tylko jego skutki. Metoda ta kładzie nacisk na indywidualne potrzeby pacjentki i jej zdrowie ogólne, zamiast traktować jedynie konkretny objaw czy problem.

To metoda naturalnej prokreacji. Często wybierają ją pary ze względów światopoglądowych.

Zobacz także:

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%