Mieszkańcy płacą i płaczą, bo pomimo próśb są zbywani. Garaże przy ulicy Świętopełka przez prawie pół roku nie nadają się do użytku, powodem jest stojąca woda. Jedyne co usłyszeli to, żeby nie awanturować się za głośno, bo może to grozić rozwiązaniem umowy.
[FOTORELACJA]10520[/FOTORELACJA]
Mieszkańcy Torunia korzystający z garaży przy ulicy Świętopełka mówią, że w zasadzie to z nich nie korzystają, bo nie mogą. Teren od zimy do końca wiosny jest praktycznie cały czas zalany. W tym czasie cały czas muszą za garaże płacić podatek i dzierżawę.
Część garaży wygląda jakby stała na jeziorze, a nie w środku miasta. Woda degraduje mury i dostaje się do środka, niszcząc tym samym znajdujące się tam rzeczy. Przejście bez kaloszy jest praktycznie niemożliwe, bo w niektórych miejscach woda sięga ponad kostki.
Sprawę zaczęła nagłaśniać Magdalena Noga, kandydatka na prezydenta z Koalicji Ruchów Miejskich. Mieszkańcy przyszli do niej, jako do przedstawicielki Rady Okręgu Jakubskie-Mokre.
Użytkownicy garaży przekazali nam, że problem zgłaszali nie raz. Do miasta, do radnych, a nawet samego Prezydenta na spotkaniu z mieszkańcami osiedla Mokre. Prezydent miał obiecać, że zajmą się sprawą, jednak od tego czasu minęły już ponad 3 tygodnie.
- Ja jeszcze wysłałam do Pana Prezydenta, do Wydziału Gospodarki Komunalnej i do MZD przypomnienie, że taka sprawa pojawiła się na spotkaniu z prezydentem i prosimy o pilną interwencję ponieważ ta woda cały czas zalega. Państwo mają prawo do korzystania z garaży, które są ich własnością a teren jest miejski.
- mówiła Magdalena Noga.
- Od 6 lat nie możemy korzystać z garaży zimą. Do później wiosny, ta woda stoi, więc nie korzystamy. Pisałam pisma w 2021 roku, niestety dostałam odmowę z MZD i Wydziału Komunalnego, bo jest covid, nie ma pieniędzy, zainteresują się w późniejszym czasie. No i bez echa [...] Przecież płacimy, nie spóźniamy się z opłatami, duże pieniążki płacimy. Jesteśmy bezradni, ta bezradność mnie dobija.
- mówiła Pani Maria, użytkowniczka garażu.
- Powiedziano nam w jednym z wydziałów, ale już nie będę mówić w jakim, że jeśli będziemy tak nagłaśniać sprawę, no to zostaną rozwiązane umowy.
Oprócz rozwiązania problemu stojącej wody użytkownicy garaży chcieliby ponownego podłączenia prądu oraz utwardzenia drogi dojazdowej.
[FOTORELACJA]10520[/FOTORELACJA]
Ktośtam15:23, 20.03.2024
No skoro mokre, no to mokre ... Nie wzięło się znikąd ... 15:23, 20.03.2024
al09:48, 21.03.2024
to ile płacą - bo jak słyszę, ze duże pieniążki to chcę wiedzieć jakie. 09:48, 21.03.2024
debil11:03, 21.03.2024
Tam nie powinno być żadnych biedagaraży, prawie w centrum miasta! Wstyd! Opracować plan miejscowy i sprzedać deweloperom, żeby tam coś sensownego w końcu było. A nie taki syf. 11:03, 21.03.2024
pytam17:37, 21.03.2024
"Mieszkańcy osiedla są zalani i proszą o pomoc. W zamian słyszą, że będą wyrzuceni?!" nie czytalm tresci artykulu ale zadam pytanie, czemunie moze sie zalac zachlacv zapic czesc osirdla, jaka jest podstawa wywalenia ich za to z mieszkan? 17:37, 21.03.2024
NORMALNY 18:23, 21.03.2024
Coś mi się wydaje że Michał już tam ma plan na jakiś drapacz chmur ….. a wy bidoki siedzieć cicho 18:23, 21.03.2024
Ha ha21:03, 21.03.2024
Jak widać Czas Gospodarzy się kończy panu na włościach przeszkadzają najbardziej mieszkańcy, mam nadzieję że Wy mieszkańcy pięknego miasta wreszcie zagłosujecie za nowym rozdaniem dość w radzie miasta bezbarwnych polityków Po, Czasu Gospodarzy i PiS co od 20 lat siedzą o nic nie robią ale nie przychodzą na posiedzenia rady miejskiej niedawno opisywano kto nie raczył uczestniczyć w sesjach proponuje aby wszystkie media to nagłośniły 21:03, 21.03.2024
mieeetek 17:50, 22.03.2024
rozebrać to i zrównać z ziemią.. To wygląda jak fawele z trzeciego świata 17:50, 22.03.2024
debil23:00, 21.03.2024
0 0
Napruci jak redakcja ddtoruń po dwóch godzinach pracy. 23:00, 21.03.2024