Duże niebezpieczeństwo na przejazdach tramwajowych. Mogą pojawić się opóźnienia. MZK ostrzega!

Jesień to trudny okres dla tramwajów, ponieważ na torowiskach tworzy się tzw. "czarna szyna", co może wpływać zarówno na bezpieczeństwo, jak i opóźnienia w komunikacji miejskiej.

Opadające liście przyklejają się do szyn i kół, i po rozdrobnieniu tworzą madę. "Czarna szyna" to ów śliska maź, która zmniejsza przyczepność tramwaju do torów i wydłuża drogę hamowania. 

- Stosowanie w tramwajach nowoczesnych, elektronicznych układów antypoślizgowych i sypanie specjalnego piasku pod koła nie eliminuje problemu w stu procentach. Nie sposób też na bieżąco usunąć wszystkie liście ze wszystkich torowisk. W takich warunkach droga hamowania tramwaju jest znacznie, nawet kilkukrotnie dłuższa niż na suchej nawierzchni

- apeluje Wojciech Olszewski z Oddziału Tramwajowego Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu. 

"Czarna szyna" wpływa nie tylko na bezpieczeństwo, ale może także być przyczyną opóźnień w komunikacji tramwajowej. Tramwaje, by dostosować prędkość do warunków torowych, muszą jechać wolniej, co może powodować opóźnienia w rozkładzie jazdy.

Mniejsza przyczepność kół do torów sprawia również, że ruszenie po zatrzymaniu na przystanku czy światłach staje się trudniejsze. Dlatego MZK prosi pasażerów o większa wyrozumiałość w razie opóźnień. 

Dodatkowo apelują się do wszystkich użytkowników dróg, niezależnie od tego, czy są to piesi, kierowcy samochodów czy rowerzyści, aby nie wchodzili na torowiska, gdy nadjeżdża tramwaj. Mimo że tramwaje mogą jeździć z mniejszą prędkością, "czarna szyna" zwiększa ryzyko poślizgu. Duża masa pojazdu dodatkowo uniemożliwia nagłe zatrzymanie się. 

Zobacz także: 

• Słodka zbrodnia w Toruniu. 19-latek ukradł czekoladę za ponad 1500 złotych!
• Mówią, że zima ich w tym roku na pewno nie zaskoczy. Mają pełno sprzętu
• Alkohol, jedzenie i hulanki na cmentarzu podczas Wszystkich Świętych [WIDEO]