Zamknij

Toruńska kolej miejska, czy jest to możliwe? Samorządowcy podjęli współpracę

06:00, 14.10.2023 W.P
Skomentuj Samorządowcy na podpisaniu porozumienia. Fot: Weronika Polichnowska Samorządowcy na podpisaniu porozumienia. Fot: Weronika Polichnowska

Samorządowcy dogadali się ze sobą i załatwili. Nowe połączenie kolejowe pozwoli uniknąć korków i dostać się do centrum Torunia w rekordowym tempie. Nie obyło się bez wyzwań. 

W czwartek (12 października) przedstawiciele lokalnych samorządów, w tym marszałek Piotr Całbecki, prezydent Torunia Michał Zaleski, starosta powiatu toruńskiego Marek Olszewski oraz wójtowie gmin Lubicz, Obrowo i Czernikowo - Marek Nicewicz, Andrzej Wieczyński i Tomasz Krasicki, podpisali porozumienie w sprawie współfinansowania dodatkowej pary pociągów na trasie kolejowej nr 27.

 Po co wprowadzono nowe połączenie i jak wygala obecny ich stan? 

- Obecnie funkcjonuje 6 par pociągów. Zadowalają one mieszkańców gminy Czernikowo, jeśli chodzi o gęstość i nasycenie tymi połączeniami, natomiast ciągle brakuje połączeń w pewnych godzinach, stąd też podjęliśmy wspólnie inicjatywę, aby te połączenia ubogacić. Linia kolejowa 27 jest dla nas alternatywą dla zatłoczonej krajowej dziesiątki

- mówił Tomasz Krasicki, wójt gminy Czernikowo. 

- No to jest kropla w morzu potrzeb, ale mam nadzieję, że pozwoli to zrozumieć wszystkim nam, a przede wszystkim samorządom lokalnym, że budowanie systemu transportu publicznego jest zadaniem wspólnym

- dodaje marszałek, Piotr Całbecki.

Każdy, kto w godzinach sztyftu jechał Drogą Krajową nr.10, wie jak bardzo jest ona zakorkowana i nieprzejezdna. Linia kolejowa 27 jest dla mieszkańców alternatywą pozwalającą uniknąć korków. 

Nowa linia wyrusza z Czernikowa o godzinie 7:55. Na stacje Toruń Główny ma przybyć o godzinne 8:33, a na stacji Toruń Miasto będzie to jeszcze kilka minut szybciej.

Przewoźnikiem realizującym kursy będzie Arriva.

Dla Kogo? 

Połączenie to jest specjalnie zaplanowane z myślą o osobach pracujących w punktach usługowych, jak na przykład w galeriach handlowych, gdzie ich praca zaczyna się na godzinę 9:00. Ma być to także ułatwienie dla uczniów, którzy naukę rozpoczynają nie o pierwszej, a o drugiej godzinie lekcyjnej. Termin będzie również korzystny dla osób, które do Torunia jadą przyjechać inne sprawy, albo udać się na zakupy. 

To właśnie w godzinach poranny droga krajowa 10 jest mocno obciążona ruchem. Atrakcyjny czas przejazdu pociągiem, wynoszący niecałe 40 minut, ma  zachęcić do częstszego używania komunikacji zbiorowej. 

Problemy linii 

Dodanie nowej pary pociągów do linii nie było zadaniem prostym logistyczne, a to z powodu na wad tej trasy. Na trasie znajduje się tylko jeden tor przejazdu, z małą ilością tak zwanych mijanek. Wymagało to dokładne zaplanowanie przejazdów, aby pociągi nie weszły ze sobą na kurs kolizyjny. Kolejne szeroko idące zmiany będą wymagały generalnego remontu trakcji.

 Trakcja jest również niezelektryfikowana. Lokomotywy poruszające się na tej trasie są zasilane dieslem, co jest rozwiązaniem bardziej kosztownym. Marszałek zapowiedział, że istnieją plany renowacji tej trakcji, również jej elektryfikacji. 

- Są takie plany, aby w przyszłości odchodzić diesla. Diesel po prostu pomału będą odchodzić, również na kolei, do lamusa, chyba że tendencję w Europie będą takie, i będą dotacje i do rozwoju transportu publicznego opartego o wodór - objaśnia marszałek Całbecki.

Wygląda na to, że samorządowcy entuzjastycznie podeszli do współpracy, wyrażając chęć jej przyszłej kontynuacji. Kto wie, może niedługo doczekamy się prawdziwej toruńskiej kolei miejskiej?

Zobacz także: 

(W.P)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

tylko pytamtylko pytam

5 0

gdzieś na portalu wyczytałem , że Toruń przegrał w sądzie rozprawę z Bydg. o koszty dostarczania śmieci do ich spalarni . Czyżby skończyła się jazda na krzywy ryj ?? Taki łysy gościu który zasiada w ratuszu , zarzekał się jak żaba błota że on ma rację , że pociągnie do odpowiedzialności Bydg. z utrudnienia i cisz . Według tego portalu koszty transportu ponosiła Bydg. i pozostałe gminy zaangażowane w ten projekt . Ratusz na ten temat milczy , a nas okrzyknięto kombinatorami żerującymi na biednych gminach . Może jakiś komentarz z ratusza ?? 13:16, 14.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AskaAska

2 0

Na zdjeciu raczej stare parowozy a nie ciuchcia. 07:19, 15.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

1 1

retro ekipa do wymiany podczas najbliższych wyborów Amen dziadki 11:19, 15.10.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%