Zamknij
Ważne

Trzy dekady WALKI o życie i godność. Jedno miejsce, tysiące historii [FOTO]

06:00, 12.09.2023
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Depositphotos Zdjęcie ilustracyjne. Depositphotos

Hospicjum, które przez wiele lat znane było jako "Światło", świętowało swoje 30-lecie istnienia. To wydarzenie, stało się okazją do refleksji nad drogą, jaką przeszło to miejsce opieki nad chorymi w ciągu trzech dekad. 

Uroczystość miała miejsce w piątek (8 września)  w hotelu Filmar. Wzięli w niej udział prezydent Torunia Michał Zaleski oraz marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki. 

Hospicjum w Toruniu to nie tylko miejsce leczenia i wsparcia dla osób w trudnych chwilach życia, ale także przykład determinacji, oddania, i niezwykłego zaangażowania społeczności lokalnej. Historia tego miejsca sięga lat 90., kiedy to Urząd Miasta Torunia przygotował lokalne struktury samorządu zawodowego pielęgniarek i położnych. To był początek drogi ku tworzeniu specjalistycznej opieki paliatywnej w Toruniu i jednego z pierwszych hospicjów w Polsce.

Rok 1993 przyniósł powstanie Zespołu Opieki Paliatywnej – Hospicjum "Światło". To było nowatorskie podejście, które objęło specjalistyczną opieką osoby na skraju życia, zapewniając im godność i wsparcie w trudnych chwilach. W ciągu lat hospicjum rozwijało się, przenosząc się do historycznego budynku przy ul. Grunwaldzkiej, który nadal jest sercem działalności placówki.

Jednym z najważniejszych momentów w historii hospicjum było nadanie mu imienia św. Jana Pawła II w 2003 roku.

Rok 2021 przyniósł kolejny etap rozwoju hospicjum. Powstał nowy, nowoczesny pawilon, wyposażony w sale rehabilitacyjne, poradnię opieki paliatywnej, pokój przyjęć psychologa, kaplicę i ogród zimowy. To miejsce, w którym pacjenci otrzymują nie tylko opiekę medyczną, ale także wsparcie psychologiczne i duchowe.

Dzięki zaangażowaniu społeczeństwa i wsparciu miasta, hospicjum w Toruniu rozwija się i spełnia swoją misję nie tylko w opiece stacjonarnej, ale także w opiece domowej, obejmując opieką około 250 osób, z którymi pracownicy hospicjum dzielnie walczą z bólem i cierpieniem.

Hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu to nie tylko miejsce opieki medycznej, to także centrum edukacyjne, organizujące wydarzenia konferencyjne z zakresu medycyny paliatywnej.

[FOTORELACJA]9473[/FOTORELACJA]

Zobacz także: 

(W.P)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Torunianka Torunianka

0 0

rząd nakazał zmienić nazwę na Św. Jana Pawła II a potem okazało się, że to obrońca księży-pedofilów!!! Nie wstyd wam? Po wyborach trzeba znowu zmienić nazwę

10:30, 12.09.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kolejna zmiana na newralgicznym skrzyżowaniu

Kak wskazuje praktyka polskim kierowcom nie przeszkadzają nawet najlepiej zaprojektowane i zbudowane drogi i skrzyżowania w tym, żeby powodować wypadki. To nie skrzyżowania są newralgiczne, tylko kierowcy.

też kierowca

17:53, 2025-07-04

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

co za dziadowski dziennikarstwo - byle łeb popełnia wysryw na platformie dla atencjuszy- kretynów, a już szmatławe ddt wtóruje mu w trzepaniu kuca

zamknąć was!

16:35, 2025-07-04

Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle

W Polsce coraz częściej można odnieść wrażenie, że osoby o innym kolorze skóry traktowane są z góry jako zagrożenie, zanim jeszcze cokolwiek zrobią. Stereotypy i uprzedzenia wciąż mają się dobrze, a narracja oparta na strachu często zastępuje rozsądek i empatię. Tymczasem, gdy sprawcą przestępstwa jest etniczny Polak, zwłaszcza jeśli nie wpisuje się w medialny obraz „innego”, sytuacja bywa traktowana znacznie łagodniej — zarówno przez opinię publiczną, jak i niekiedy przez organy ścigania czy media. W takich przypadkach szybko pojawia się próba usprawiedliwiania: że to był „wypadek”, że „nie chciał”, że „był pod wpływem emocji”. Warto postawić pytania, które nie dają spokoju: Ile warte było życie Klaudii, brutalnie odebrane bez żadnego powodu? Jak wyceniono życie małżeństwa, które zostało potrącone na przejściu dla pieszych w Nowy Rok przez taksówkarza kilka lat temu? Czy ich tragedie były nagłaśniane i traktowane z równym oburzeniem, jak te, w których sprawcą jest osoba o innym pochodzeniu? Dopóki nie zaczniemy traktować wszystkich obywateli — bez względu na kolor skóry, pochodzenie czy wyznanie — z równą miarą, nie możemy mówić o sprawiedliwości. Każde życie ma taką samą wartość. Tolerowanie przemocy w jednej grupie i demonizowanie innej prowadzi tylko do pogłębiania podziałów i niesprawiedliwości społecznej.

Obserwator

16:13, 2025-07-04

Toruń | Co się działo w pod komendą policji?

Wow k.......wow

AskaTorunKujPom

14:58, 2025-07-04

0%