Toruń i Grudziądz dołączają do pilotażu nowej funkcji w aplikacji mObywatel. Umożliwi to płacenie podatków przez aplikację mobilną.
Ministerstwem Cyfryzacji wraz z firmą Asseco wprowadzają rozwiązanie umożliwiające regulowanie należności z tytułu podatków, na przykład od nieruchomości. W najnowszej wersji aplikacji mObywatel znajduje się już usługa ePłatności, którą można dodać do swojego profilu i za jej pomocą zapłacić podatki.
Na razie działa ona tylko w kilku wybranych urzędach. Płatności w ten sposób było można dokonać w Bydgoszczy, ale od niedawna także w Toruniu i Grudziądzu.
- To wielki krok naprzód w zakresie cyfryzacji i automatyzacji procesów płatniczych w administracji publicznej. Realizowany projekt umożliwia mieszkańcom łatwe i szybkie regulowanie swoich zobowiązań podatkowych z wykorzystaniem popularnej i bezpiecznej metody płatności, jaką jest BLIK
– mówi Artur Siodmiak, Dyrektor Handlowy Asseco Data Systems S.A.
Dzięki temu wszystkie urzędowe zobowiązania będziemy mogli uregulować i kontrolować za pomocą smartfona, bez wychodzenia z domu i tracenia dnia w kolejkach. Dodatkowo można sprawdzić nie tylko obecne zobowiązania, ale i nadchodzące dzięki temu lepiej można zaplanować swój budżet.
Pilotaż ma na celu sprawdzić działanie systemu w praktyce i przetestować go w warunkach naturalnych, zanim wejdzie do ogólnego użytku. Planowany jest dalszy rozwój aplikacji mObywatel.
reset wieeelki11:02, 21.08.2023
Kiedy będzie można płacić chipem wszytym w dłoń ? Lub okiem ?
Polaku16:22, 21.08.2023
Tylko gotówką
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
co za dziadowski dziennikarstwo - byle łeb popełnia wysryw na platformie dla atencjuszy- kretynów, a już szmatławe ddt wtóruje mu w trzepaniu kuca
zamknąć was!
16:35, 2025-07-04
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
W Polsce coraz częściej można odnieść wrażenie, że osoby o innym kolorze skóry traktowane są z góry jako zagrożenie, zanim jeszcze cokolwiek zrobią. Stereotypy i uprzedzenia wciąż mają się dobrze, a narracja oparta na strachu często zastępuje rozsądek i empatię. Tymczasem, gdy sprawcą przestępstwa jest etniczny Polak, zwłaszcza jeśli nie wpisuje się w medialny obraz „innego”, sytuacja bywa traktowana znacznie łagodniej — zarówno przez opinię publiczną, jak i niekiedy przez organy ścigania czy media. W takich przypadkach szybko pojawia się próba usprawiedliwiania: że to był „wypadek”, że „nie chciał”, że „był pod wpływem emocji”. Warto postawić pytania, które nie dają spokoju: Ile warte było życie Klaudii, brutalnie odebrane bez żadnego powodu? Jak wyceniono życie małżeństwa, które zostało potrącone na przejściu dla pieszych w Nowy Rok przez taksówkarza kilka lat temu? Czy ich tragedie były nagłaśniane i traktowane z równym oburzeniem, jak te, w których sprawcą jest osoba o innym pochodzeniu? Dopóki nie zaczniemy traktować wszystkich obywateli — bez względu na kolor skóry, pochodzenie czy wyznanie — z równą miarą, nie możemy mówić o sprawiedliwości. Każde życie ma taką samą wartość. Tolerowanie przemocy w jednej grupie i demonizowanie innej prowadzi tylko do pogłębiania podziałów i niesprawiedliwości społecznej.
Obserwator
16:13, 2025-07-04
Toruń | Co się działo w pod komendą policji?
Wow k.......wow
AskaTorunKujPom
14:58, 2025-07-04
Strach w toruńskiej gastronomii. Nigdy nie było tak źle
Każdy kto nie brał karty w referendum do glosowania, ma jej krew na rękach. Definitywnie powinien zostać przerobiony na mydło, a politykom którzy do tego zachęcali, wydłubać oczy.
***** kolorowych
14:39, 2025-07-04