Ostatnio na facebookowej grupie Ogłoszenia Toruńskie zostało opublikowane ogłoszenie o pracę w Obwodowej Komisji Wyborczej. To zainteresowało naszą czytelniczkę, która postanowiła przybliżyć nam szczegóły znaleziska.
Po skontaktowaniu się z osobą wystawiającą ogłoszenie czytelniczka została poinformowana, że aby uzyskać takową posadę musi najpierw zebrać 20 podpisów pod listą kandydatów jednego z komitetów wyborczych. Wydało jej się to podejrzane, dlatego zwróciła się do nas z tą sprawą.
Oczywiście, członkowie komisji otrzymują wynagrodzenie za swoją pracę. Osoba odpowiadająca za ogłoszenie podała stawki. Jest to kolejno: 800 zł za przewodniczącego komisji, 700 zł za wiceprzewodniczącego oraz 600 zł dla członka komisji. Sumy te zgadzałyby się z ogólnopolskimi stawkami za pracę w komisji.
Aby wyjaśniać sprawę podejrzanych ogłoszeń skontaktowaliśmy się z Toruńską Delegaturą Krajowego Biura Wyborczego. W sprawie pracy w komisji wyborczej dostaliśmy informacje, że do obwodowych komisji kandydatów zgłaszają pełnomocnicy komitetów wyborczych.
Jeśli zgłoszonych przez komitety wyborcze kandydatów jest za dużo, wtedy wybierani są oni poprzez losowanie. W takim wypadku nie ma gwarancji, że zgłoszony kandydat otrzyma pracę w komisji. Nabór otwarty na kandydatów odbywa się tylko wtedy, gdy w danym obwodzie nie ma wystarczającej ilości chętnych.
A więc to komitety wyborcze zgłaszają i wybierają kandydatów. Jeśli chcą dokonać selekcji kandydatów spośród osób aktywnych na rzecz komitetu, zbierających podpisy pod listami wyborczymi to trudno w to ingerować. Nie trudno się domyślić, że komitety wyborcze mają swoje sympatie polityczne. Jednakże osoba zgłaszająca się pod ofertą taką jak ta, na toruńskiej grupie, może zostać wprowadzona w błąd. Wykona ona pracę na rzecz jakieś partii czy komitetu wyborczego, bez możliwości zagwarantowania wcześniej wspomnianego wynagrodzenia.
- Przepisy kodeksu wyborczego nie wiążą w żaden sposób kwestii zgłoszenia kandydata na członka obwodowej komisji wyborczej z zebraniem przez tę osobę podpisów popierających określoną listę kandydatów
- taką informację znajdziemy na stronie Państwowej Komisji Wyborczej.
Dalej znajdziemy informację, że przepisy nie regulują tej kwestii, ale w ocenie Państwowej Komisji Wyborczej osoby te powinny być uprzednio informowane, że samo zgłoszenie nie gwarantuje powołania w skład komisji.
Widząc ogłoszenie o pracę w komisji należy się dobrze zastanowić. Nie jest to w żadnym razie nielegalny proceder, ale komitety wyborcze mogą chcieć wykorzystać niewiedzę osób do osiągnięcia własnych celów, bez żadnej gwarancji, że taką pracę dostaniemy.
Grzegorz, Braun11:00, 18.08.2023
2 1
PiS PO Lewica PSL - Banda Czworga - zawsze zgodna: Podwyższanie wszystkich podatków, zamordyzm i Terror Stupid-19, maski -kagańce, obowiązek szczepień, tęczowe patologię i dewiacja Antykultury , rządy - na pewno nie z Warszawy a z...Brukseli - pandemiada i ukrainiada-
tego chcecie ? 11:00, 18.08.2023
Jo06:53, 19.08.2023
1 0
Gowmobi 06:53, 19.08.2023
Torunianin 08:23, 19.08.2023
1 0
Jeszcze nic ,a już ...... śmichu warte !
08:23, 19.08.2023