Czy dni toruńskiego szpitala miejskiego są policzone? Na czwartkowej Sesji Rady Miasta radni będą rozmawiać o przyszłości placówki. Jest o czym dyskutować, bo zadłużenie jest coraz większe.
Specjalistyczny Szpital Miejski im. Mikołaja Kopernika w Toruniu powstał w 1998 roku. To placówka publiczna, druga co do wielkości w mieście. Rocznie "przewija się" przez nią nawet ponad 14 tysięcy pacjentów. W 2022 roku szpital posiadał akredytację na prowadzenie specjalizacji w zakresach Chorób Wewnętrznych, Kardiologii, Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej, Ortopedii i Urologii do końca kwietnia 2022 r
Od wielu lat placówka mierzy się z dużymi problemami finansowymi. Z rok na rok zadłużenie jest coraz większe. Jak podają toruńskie Nowości, w 2019 roku wynosiło ono 81 milionów złotych, a w połowie 2022 roku już 157.
- W raporcie dostarczonym teraz przez firmę Formedis można przeczytać m.in., że blisko połowa długu to zadłużenie w instytucji parabankowej BFF Polska. Odsetki, jakie musiał płacić szpital, w 2021 roku sięgnęły niemal 4 milionów złotych i rosną, wraz ze wzrostem stóp procentowych
- czytamy w tekście Nowości.
Jak wynika z opublikowanego przez Formedis raportu szpital największe problemy ma w związku z niewystarczającym poziomem kontraktu z NFZ, niedoszacowanymi cenami świadczeń zdrowotnych w stosunku do rzeczywiście poniesionych kosztów i niestabilną sytuacją finansową. Mocne strony to z kolei m.in. lokalizacja, finansowanie inwestycji przez Gminę Miasta Toruń na zakup nowego sprzętu medycznego, pozyskiwanie środków finansowych z realizacji projektów UE, poczynione inwestycje i posiadany majątek oraz, co ważne, świadczenie usług medycznych na wysokim poziomie.
Jest szansa na to, że szpital wyjdzie na prostą. Żeby tak się stało, szpital musiałby zostać "uwzględniony w sieci". Pomocne mogłyby być także: rozbudowa infrastruktury oraz poszerzenie zakresu usług medycznych. Na to potrzeba jednak pieniędzy.
Sprawa jest więcej niż niepokojąca. O przyszłości placówki będą rozmawiać radni, najprawdopodobniej już na czwartkowej (26 stycznia) Sesji Rady Miasta. Jak ustaliliśmy, jedną z możliwości "przetrwania" placówki, mogłoby być częściowe umorzenie zadłużenia przez miasto. Czy tak się stanie? Sprawę będziemy na bieżąco monitorować.