Kierowcy wciąż muszą omijać ogromną dziurę na ulicy Targowej. Do kiedy mogą potrwać utrudnienia?
Przypomnijmy, we wtorek (5 lipca) na Targowej doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
W ciągu ulicy zapadła się część drogi. Sytuacja była o tyle niebezpieczna, bo w wyrwie utknęło koło samochodu ciężarowego, który czekał przed skrzyżowaniem, w bezpośrednim sąsiedztwie Lidla, na zielone światło.
[ZT]39434[/ZT]
Wyrwa w drodze była tak duża, że ciężarówka nie mogła wyjechać. Potrzebna była interwencja pomocy drogowej.
Byliśmy na miejscu. Okazało się, że pod warstwą asfaltu znajduje się pusta przestrzeń. Istnieje więc ryzyko, że jezdnia będzie zapadać się dalej.
[FOTORELACJA]7799[/FOTORELACJA]
Sprawą zainteresował się już jednak toruński MZD.
- W ramach objazdu miasta nasz inspektor zauważył tę wyrwę. Teren został zabezpieczony. Przekazaliśmy to dalej i w najbliższym czasie ten fragment zostanie naprawiony
- mówi w rozmowie z portalem Dzień Dobry Toruń Agnieszka Kobus, rzeczniczka prasowa Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu.
MZD nie podaje jednak konkretnej daty. Do czasu naprawy kierowcy w tym miejscu muszą więc szczególnie uważać.
4 0
SZOK
5 0
Czy ten jakże bystry "inspektor" z MZD zauważył też zagłębienie przy studzience kilkanaście metrów dalej na skrzyżowaniu ulic Targowa - Antczaka. Jeżeli nie to proponuję też naprawić tą usterkę bo za chwilę tam też zapadnie się asfalt.