Zamknij

Ostatnia w 2015 roku sesja była okazją, żeby uhonorować dwóch torunian Medalami na wstędze za zasługi dla miasta

19:44, 30.12.2015
Skomentuj fot. Tomasz Berent fot. Tomasz Berent

Wicemarszałek senatu i wieloletni parlamentarzysta Jan Wyrowiński oraz historyk i wykładowca akademicki Wojciech Polak otrzymali z rąk prezydenta Michała Zaleskiego Medale na wstędzie za zasługi dla miasta Torunia. Przyznawanie wyróżnień podczas ostatniej sesji to już tradycja. Wybór tegorocznych laureatów poparli wszyscy miejscy radni.

Chociaż w ostatnich latach, wydawać mogłoby się, że wiele różniło obu laureatów - Wyrowiński związał się ze środowiskiem Platformy Obywatelskiej, Polak z Prawem i Sprawiedliwością - to obaj walczyli o wolną Polskę. Właśnie to zdecydowało o tym, że nagrodzono ich medalami. Odebrali je z rąk przedstawicieli władz miasta w sali koncertowej CKK Jordanki.

- Honorujemy torunian utożsamianych z dwiema stronami konfliktu i podkreślamy, że były takie momenty kiedy obaj stali po tej samej stronie - oznajmił na chwilę przed dekoracją laureatów Marcin Czyżniewski, przewodniczący rady miasta. - Obaj nie są rodowitymi torunianami, ale związali się z naszym miastem na dobre i aktywnie włączyli się w działalność naszej wspólnoty.

Jan Wyrowiński pochodzi z Kaszub, jest absolwentem Politechniki Gdańskiej. Do Torunia przyjechał za pracą. Zaangażował się w działalność opozycyjną. Jest twórcą NSZZ Solidarność okręgu toruńskiego. W czasie stanu wojennego był internowany i przebywał m.in w obozie w Potulicach.

- Trudno mi ukryć wzruszenie - mówił odbierając zaszczytne wyróżnienie. Przetrwam, to hasło zdobi sztandar naszego miasta. Widnieje ono również na medalu, jaki otrzymałem razem z moim przyjacielem Wojtkiem. Do Torunia, mojego miasta, przybyłem 45 lat temu z moją, nieżyjącą już, małżonką. Nie przypuszczałem, że w 1980 roku zostanę wybrany posłem z Torunia. Z moimi przyjaciółmi wrastałem w to miasto i współtworzyłem ważną część jego historii. Niech więc ono trwa i dalej rozkwita - dodał schodząc ze sceny.

Wojciech Polak pochodzi z Warmii, z wykształcenia jest historykiem, obecnie wykłada na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Od początku studiów włączył się w działalność opozycyjną. Do tej pory działa na rzecz upamiętnienia historii Polski i regionu.

- W 1980 roku wybrałem studia w Toruniu. Namawiali mnie do tego rodzice. Dlaczego? Bo uważali, że poprzez kontynuacje tradycji wileńskich ta uczelnia to zdecydowanie najlepszy wybór. Po przyjeździe do Torunia od razu trafiłem w wir wydarzeń, które zadecydowały o moim życiu. Współtworzyłem struktury Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Ta działalność zaważyła także na moim życiu prywatnym. To właśnie w lokalu konspiracyjnym, w 1983 roku poznałem Katarzynę, moją przyszłą żonę - opowiadał zgromadzonym. - To tutaj wspólnie wychowaliśmy naszych synów, tutaj jest nasz dom!

Medale przyznawane są zawsze podczas ostatniej sesji rady miasta w roku. Spotkanie to upamiętnia także rocznicę lokacji miasta Torunia. W 2015 roku gród Kopernika obchodził 782 rocznicę powstania.

(Adrian Aleksandrowicz)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

??????

0 0

Kiedyś razem, dziś po przeciwnych stronach barykady ...

10:27, 31.12.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%