Fot. Daniel Wiśniewski
Wisła w Toruniu odsłoniła piaskowe łachy. Wyglądają jak plaże, ale mogą wciągać jak ruchome piaski. Policja i WOPR ostrzegają!
[ALERT]1751446169717[/ALERT]
W Toruniu poziom Wisły gwałtownie opada, a wraz z tym pojawiają się piaszczyste łachy. Choć z lotu ptaka wyglądają jak rajskie wyspy i mogą kusić spacerowiczów oraz turystów, to w rzeczywistości są bardzo niebezpieczne. Policja oraz ratownicy WOPR apelują: nie wchodźcie na nie!
Na pierwszy rzut oka łachy przypominają piaszczyste plaże. Problem w tym, że to nie stabilny grunt, a twory złożone z luźnych osadów rzecznych, błota i mułu. Wystarczy kilka kroków, by piasek zapadł się pod stopami, a człowiek został wciągnięty przez błotnistą pułapkę.
– Chodzenie po tych piaskach jest bardzo niebezpieczne. Są grząskie i niepewne. To nie jest plaża! – przestrzegają policjanci. – Piasek szybko się zapada i sprowadza na dno. Samemu ciężko jest uciec. Co więcej, bardzo duża jest stromizna tych łachów, a nurt rzeki wartki.
[FOTORELACJANOWA]13426[/FOTORELACJANOWA]
WOPR Toruń przypomina, że ławice śródkorytowe, widoczne teraz na Wiśle, powstają właśnie przy niskim stanie wody – obecnie zaledwie 110 cm. Z góry wyglądają zjawiskowo, ale z dołu mogą zamienić się w śmiertelne zagrożenie.
– Z góry – magia. Z dołu? Potencjalna pułapka! – alarmują ratownicy. – To nie są miejsca do spacerów czy zabawy. Grunt może się zapaść, a woda zalać drogę ucieczki.
Niebezpieczeństwo dotyczy nie tylko pieszych. W razie nagłego podniesienia poziomu wody – np. po burzy – łacha znika całkowicie i staje się niewidocznym zagrożeniem dla kajakarzy, wędkarzy i osób przebywających na łodziach.
– Podziwiajmy Wisłę, ale z dystansu – apeluje WOPR. – Jeśli jesteś nad rzeką z dziećmi, pupilem czy sprzętem wodnym – omijaj ławice i piaskowe odsypy!
Policjanci i ratownicy przypominają: Wisła to rzeka nieprzewidywalna. Nie dajcie się zwieść pozorom – dla bezpieczeństwa trzymajcie się wyznaczonych miejsc i nigdy nie wchodźcie na łachy.
Alert: Coś się dzieje? Widziałeś wypadek, pożar, dziwne zdarzenie? Nie trzymaj tego dla siebie! Daj nam znać, a ostrzeżemy mieszkańców i pomożemy w szybkim przekazie informacji. Twój sygnał może być kluczowy! Pisz do nas na Facebooku lub wyślij wiadomość na [email protected]. Bądź na bieżąco, reaguj, informuj! ⚠️📩
Daniel Wiśniewski [email protected]