W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta jest między innymi mowa o skomunikowani miasta autobusami MZK z gminą Wielka Nieszawka, Łubianka oraz Łysomice. Konkretne daty jednak nie padają.
Aktualnie z Torunia komunikacją miejską można dojechać do gminy: Lubicz, Obrowo oraz Zławieś Wielka. W planach, ale jeszcze nie sprecyzowanych jest "puszczenie" autobusów również do pozostałych gmin.
- Publiczny transport zbiorowy organizowany przez Gminę Miasta Toruń powinien wykraczać poza granice administracyjne miasta i obejmować tereny sąsiednich gmin. Oprócz już funkcjonujących połączeń do gmin Lubicz, Obrowo i Zławieś Wielka powinny zostać objęte gminy Wielka Nieszawka, Łubianka i Łysomice - czytamy w studium.
Regionalna komunikacja autobusowa rozwijać się również będzie na kierunkach: Inowrocław, Bydgoszcz, Unisław, Chełmno, Brodnica, Osiek, Lipno, Włocławek i Ciechocinek.
[ALERT]1552049085115[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
oiuy14:13, 08.03.2019
proponuje puscic nie do lysomic ale do ostaszewa skoro kiastomwygnalo tam miejsca pracy dla torunian. jest tam zatoczka i przystanek nie rozumiem czemu tylko do lysomic ze niby gdzie tam kierowcy zawroca
Phoenix14:18, 08.03.2019
Ja to bym najpierw spojrzał na własne podwórko, bo choć nie jestem przeciw uruchomianiu linii podmiejskich, to jaki cel jest w komunikowaniu całego powiatu z skoro są w Toruniu miejsca nieskomunikowane lub słabo skomunikowane.
UM zastanawia się nad połączeniami do Łysomic, a mieszkańcy Czerniewic (dla niezorientowanych, to jest osiedle Torunia) by dojechać do Galerii Copernicus muszą godzinę czekać na 19-kę.
Blondynka 16:37, 09.03.2019
I bardzo dobrze w końcu Arriva będzie miała konkurencję... Ceny windują a autobusów jak na lekarstwo
ST17:03, 09.03.2019
Arriva notorycznie nie uruchamia (odwołuje) część kursów. Przykład: kursy o 7:50 i 13:45 do Wąbrzeźna przez Pływaczewo. Jedyne kursy tą trasą przez cały dzień i to tylko w dni nauki szkolnej! Może wreszcie ktoś coś zrobi z tą komunikacją międzygminną.
If18:42, 09.03.2019
Biorąc pod uwagę, że od 2005r. planuje się kartę miejską i nadal jej nie ma, to linie autobusowe, o których tu mowa puszczą w 2035... Niestety komunikacja miejska w Toruniu to porażka.
Mmmmmm09:08, 10.03.2019
Przy obecnym stanie taboru otwarcie takich linii oznacza że jelcze nigdy nie znikną
hehehe21:43, 10.03.2019
Tak tak, a jak Torunianie z Podgórza Stawek i Czerniewic chcieli ostatnio zwiększenia częstotliwości kursowania linii autobusowych to Przybyszewski kazał im się bujać.
BO MIESZKAŃCY SIĘ NI16:16, 13.03.2019
NIE MAJĄ KIEROWCÓW ABY OBSTAWIĆ LINIE A DO GMIN SIĘ PCHAJĄ JAK UŁOŻĄ ROZKŁAD TO LINIE SIĘ DUBLUJĄ A POTEM CZEKASZ 20,30 MINUT TO DOPIERO JEST PLANOWANIE I TU DLA PRZYKŁADU LINIE 26,34,40, 30,35 ALBO LINIE TRAMWAJOWE 2,3,4 Z ULICY WSCHODNIEJ CO PÓŁ MINUTY ZAMIAST W SENSOWNYCH ODSTĘPACH A POTEM PRZERWA I PIERWSZY JEDZIE NAPCHANY RESZTA PRAWIE PUSTA
5 0
takich smaczkow jest wiecej