Filip Wolak i Jarosław Józefowicz odsłonią w czerwcu swoje katarzynki w Piernikowej Alei Gwiazd. Do kogo zaś powędrowało najwyższe odznaczenie prezydenta Torunia, czyli medal Thorunium?
Tradycyjnie laureatów medalu „Thorunium” i nominacje do Piernikowej Alei Gwiazd poznaliśmy 1 stycznia podczas Prezydenckiej Gali Noworocznej w sali koncertowej na Jordankach. Na scenie zabrzmiał koncert „Wiedeń… i nie tylko” w wykonaniu Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej pod batutą Mariusza Smolija, podczas którego usłyszeliśmy też sopranistkę Iwonę Sochę, tenora Tomasza Kuka i skrzypka Artura Banaszkiewicza.
Medal Thorunium przyznawany przez prezydenta Torunia powędrował do Alicji Bogackiej, artystki, ceramik, współtwórczyni pierwszej ogólnodostępnej pracowni ceramiki artystycznej „Cud” i Sebastiana Mikołajczaka, artysty rzeźbiarza, doktora sztuk plastycznych i projektanta monet.
Prezydent Michał Zaleski ogłosił też nominacje do Piernikowej Alei Gwiazd. W czerwcu swoje katarzynki na Rynku Staromiejskim - przed Dworem Artusa - odsłonią fotograf, pilot, specjalizujący się w fotografii lotniczej - Filip Wolak oraz toruński menadżer i prezes Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych - Jarosław Józefowicz.
Filip Wolak od 1999 r. mieszka w Nowym Jorku. Tworzy unikatowe fotografie dzięki łączeniu dwóch życiowych pasji: zamiłowanie do latania i robienia zdjęć. Zwyciężył w światowym konkursie fotograficznym „Sony World Photography Awards 2016” w kategorii „Architektura” za lotnicze zdjęcie nowojorskiego Central Parku. Współpracuje z najlepszymi muzeami Nowego Jorku: Metropolitan, Guggenheimem, Muzeum Miejskim oraz Muzeum Sztuki Amerykańskiej Whitney.
Jarosława Józefowicza w Toruniu raczej nie trzeba przedstawiać. Od 40 lat kieruje jedną z największych toruńskich firm - TZMO. Prezes Opatrunków jest m.in. Ambasadorem Regionu Kujawsko-Pomorskiego, dwukrotnym laureatem Nagrody Gospodarczej Prezydenta RP i zdobywcę biznesowego Oscara - Nagrody im. Jana Wejcherta. TZMO w tej chwili działa w 18 krajach i stał się czołowym europejskim producentem i dostawcą produktów medycznych, artykułów higienicznych i kosmetycznych na 80 rynkach świata.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ddtorun.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany
Dimitrov
22:05, 2025-07-18
Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę
Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko
Ttttrrrr
18:38, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.
Obserwator
18:32, 2025-07-18
Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności
Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony
alexis
16:03, 2025-07-18
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz