Nawet 150 tysięcy złotych za pójście na wybory! Marszałek rozdaje konkretną kasę

Wybory prezydenckie 1 czerwca to nie tylko walka o głosy, ale też o konkretne pieniądze. Miasta i gminy z kujawsko-pomorskiego powalczą nawet o 150 tysięcy złotych! Co zrobić, żeby wygrać? 

W niedzielę, 1 czerwca, czeka nas druga tura wyborów prezydenckich. Ale tym razem chodzi nie tylko o wybór głowy państwa. Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego rzucił wyzwanie wszystkim miastom i gminom w regionie – kto zmobilizuje najwięcej mieszkańców do głosowania, ten zgarnie sporą nagrodę.

W grze jest konkretna kasa: 150 tysięcy złotych dla miasta z najwyższą frekwencją spośród największych graczy – Bydgoszczy, Torunia, Włocławka, Grudziądza i Inowrocławia. Do tego dochodzą mniejsze nagrody (po 50 tysięcy) dla gmin miejskich, miejsko-wiejskich i wiejskich.

Toruń vs. Bydgoszcz? Szykuje się niezły pojedynek

Zasady są proste: kto przyciągnie do urn największy procent uprawnionych mieszkańców, ten wygrywa. A kasa może pójść na wydarzenia lokalne, imprezy integracyjne czy inne fajne pomysły – wszystko zależy od samorządu.

Marszałek Piotr Całbecki zachęca, by 1 czerwca pójść na wybory.

– Tylko udział w wyborach daje realny wpływ na rzeczywistość kraju i miejsca, w którym żyjemy, na przyszłość naszych rodzin. Do zobaczenia w lokalach wyborczych 1 czerwca. Dzieci świętują, dorośli głosują!

– mówi.

Gra toczy się o całkiem realną pulę. W końcu 150 tysięcy piechotą nie chodzi. Warto dodać, że mamy bardzo duża szansę na wygarną. W pierwszej turze wyborów prezydenckich Toruń miał najwyższą frekwencje wśród dużych miast regionu. Teraz musimy tylko powtórzyć ten sukces. 

Nie tylko miasta – KGW, OSP i sołectwa też mają szansę

To jednak nie koniec. Nagrody po 10 tysięcy złotych czekają też na najbardziej kreatywnych promotorów wyborów. Wystarczy zrobić ciekawą, lokalną kampanię i można zgarnąć nagrodę w jednej z trzech kategorii:

• Koła Gospodyń Wiejskich,
• Ochotnicze Straże Pożarne,
• Sołectwa.

Tu nie liczy się frekwencja, tylko pomysłowość i zaangażowanie. Im więcej kreatywności – tym większa szansa na wygraną.

Jak wygrać? Wystarczy głosować – tłumnie i razem

Nie trzeba żadnych dodatkowych zgłoszeń. Jeśli frekwencja w Toruniu będzie wyższa niż w innych dużych miastach regionu – nagroda trafia do miasta. Wystarczy więc, że mieszkańcy ruszą do lokali wyborczych i pokażą, że potrafią się zmobilizować.