Zginął legendarny muzyk! Poruszające słowa partnerki DJ Hazela "Ty po prostu za mną czekaj"

Z ogromnym smutkiem przekazujemy informację o śmierci Michała Orzechowskiego, znanego w całej Polsce DJ-a Hazela. Jego tragiczną stratę głęboko przeżywa nie tylko środowisko muzyczne, ale również bliscy, w tym partnerka, która pożegnała go wzruszającymi słowami na Facebooku. "Kocham Cię całym potrzaskanym sercem" – napisała, dzieląc się swoją ogromną żałobą po utracie ukochanego.

Wstrząsające wieści dotarły z Kujawsko-Pomorskiego w środę (7 maja). Michał Orzechowski, szerzej znany jako DJ Hazel, nie żyje. Jego ciało znaleziono w samochodzie nad jeziorem, a okoliczności śmierci wciąż są badane przez służby. Wiadomość o jego śmierci szybko obiegła media, a jego fani z całego kraju nie mogą uwierzyć w tę tragedię.

DJ Hazel był jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich twórców. Karierę rozpoczął w 1998 roku, a przez lata zyskał uznanie zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jako DJ i producent, występował m.in. podczas Mistrzostw Europy DJ-ów w Niemczech, gdzie zdobył tytuł Wicemistrza Europy. Jego twórczość była fundamentem polskiej sceny klubowej, a jego hitowe sety przez wiele lat porywały tłumy.

[ZT]67136[/ZT]

Tragedia wstrząsnęła środowiskiem muzycznym

Michał Orzechowski, który w ostatnich latach występował m.in. w klubie Venus Planet w Konecku, pozostawił po sobie ogromne ślady na polskiej scenie muzycznej. Jego tragiczna śmierć wywołała falę kondolencji wśród fanów i kolegów z branży.

[FOTORELACJANOWA]13026[/FOTORELACJANOWA]

Jego najbliżsi nie mogą pogodzić się z utratą artysty, który był nie tylko fenomenalnym DJ-em, ale i przyjacielem wielu osób.

Wzruszające pożegnanie partnerki

Wielką stratę po Michałowi Orzechowskim odczuła również jego partnerka, która dzień po tragedii zamieściła na Facebooku poruszający wpis. Zwróciła się do ukochanego, pisząc:

- Mój kochany przyjacielu… Mój kochany narzeczony… Mój partnerze… Nasz domowy bohaterze… Nikt i nic nie jest i nie będzie w stanie zastąpić nam Ciebie...

- napisała.

Jej słowa pełne żalu i bólu dotykają serca. W poście kobieta wyraziła, jak bardzo Michał zmienił jej życie, a jego strata roztrzaskała jej serce na miliony kawałków:

 - W jednej sekundzie sprawiłeś, że moje serce zaczęło mocniej bić, a po chwili zostało roztrzaskane na miliony kawałków... - dodała, a w dalszej części pożegnania stwierdziła: - Ja się z Tobą Misiaczku kochany nie żegnam, Ty po prostu za mną czekaj....

Fani w szoku

Wiadomość o śmierci Michała Orzechowskiego wstrząsnęła również jego fanami. Na portalach społecznościowych pojawiły się setki komentarzy z wyrazami współczucia. Internauci, którzy przez lata towarzyszyli jego karierze, nie kryli swojego smutku:

- Nie wierzę… Najlepsze wixy pod sceną… Ten świat już nie będzie taki sam...

- pisali fani na Facebooku.

Okoliczności śmierci

Obecnie prokuratura prowadzi śledztwo, aby ustalić dokładne przyczyny śmierci DJ-a. Wiadomo, że jego ciało zostało znalezione w samochodzie zaparkowanym nad jeziorem, a na miejscu interweniowały służby ratunkowe. W tej chwili trwają czynności procesowe mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tragedii.