Zamknij

Dramat mieszkańców Grębocina. Od 15 lat spędza im to sen z powiek

09:43, 09.04.2021 ddtorun.pl Aktualizacja: 11:10, 09.04.2021
Skomentuj Fot. archiwum Fot. archiwum

Dramat mieszkańców Grębocina. Od 15 lat spędza im to sen z powiek

Prezentujemy list od naszej Czytelniczki - w imieniu mieszkańców Grębocina. Chodzi o przebudowę skrzyżowania w Grębocinie. Mieszkańcy czekają na to już 15 lat.

Szanowna Redakcjo,

zwracam się do Państwa z tematem przebudowy skrzyżowania w Grębocinie. Moja babcia jest właścicielkom dwóch działek i nieruchomości znajdujących się na nich, które od dawien dawna przeznaczone są pod przebudowę owego nieszczęsnego skrzyżowania. 

Od około 15 lat słyszymy, że przebudowa będzie, tylko nikt nie jest w stanie określić kiedy? gdzie? i czyim kosztem się to odbędzie? Do obecnej chwili to my mieszkańcy (właściciele) mieliśmy być tymi najbardziej poszkodowanymi w całym przedsięwzięciu, bo ktoś sobie wymyślił drogę w centrum wsi, właśnie na naszych domach. Plany, które zostały stworzone pozostawiają wiele do życzenia nie tylko nas mieszkańców, ale również przejezdnych. 

Brak przejść dla pieszych, brak lewoskrętów, objazdy, które nie mają szans powodzenia (ulice, którymi planowano zrobić objazdy są tak wąskie, że dwa pojazdy osobowe się nie miną), podzielenie Grębocina przesłonami dźwiękochłonnymi na dwie części. Już nie wspominając o samym czasie przebudowy, centrum Grębocina, główne skrzyżowanie, szkoła, kościół, cmentarz, sklepy i to wszystko ma być zdemolowane na czas budowy. Co z pieszymi? Co z kierowcami? Grębocin nie jest dostosowany do jakichkolwiek objazdów dla aut osobowych, a gdzie miejsce dla autokarów i aut dostawczych? Poprzednie plany, które zostały przedstawione stały się źródłem kłótni, strajków i sporów, bo my mieszkańcy wiemy co dzieje się tutaj codziennie, a co może wiedzieć projektant, który przyjedzie na godzinę zrobić kilka zdjęć.

 O poprzednich zamiarach zostaliśmy chociaż poinformowani, były zebrania, ogłoszenia, a teraz w covidowej epoce mamy wrażenie, że znaleziono okazję i wymówkę, żeby zrobić skrzyżowanie 'za naszymi plecami'. 

Dnia 7 kwietnia babcia otrzymała pismo z biura projektowego, że "ma rozebrać lub przenieść kapliczkę przed wyceną nieruchomości" (kilkumetrowy betonowy krzyż z ołtarzem na wspomnienie ofiar tragicznego wypadku, który stoi na babci posesji). Jaka wycena? Jakie przenoszenie kapliczki? O niczym nie zostaliśmy wcześniej poinformowani, że znowu względem nas są jakieś plany.
 

Czy w ogóle był zamiar poinformowania nas? Czy któregoś dnia z zaskoczenia miał przyjść rzeczoznawca 'nas wycenić'? Kolejna kwestia to na ile zostaniemy wycenieni - dla nas nie ma znaczenia, że jedynym właścicielem jestem babcia. Dom zamieszkuje - babcia z dziadkiem, moi rodzice z siostrą oraz ja z mężem i synem, czyli trzy rodziny, każda rodzina ma swoje oddzielne mieszkanie w domu. Czy GDDKiA będzie w stanie zapewnić nam warunki jakie mamy do tej pory? Czy wyrzucą nas na bruk w przeciągu miesiąca? Wykupowanie i wywłaszczanie terenów pod drogi nie cieszy się dobrą sławą. Cały dorobek naszego życia ma być zabrany i zrównany z ziemia, samo opuszczenie tego miejsca nie będzie łatwą sprawą, a jeszcze z myślą z tyłu głowy czy będziemy mieli się gdzie podziać to już całkowity koszmar. 

Projektanci i inwestorzy niech postawią się w sytuacji mojej babci, gdzie mieszkała tutaj od 1974 roku, urodziła i wychowała córkę, spędziła ostatnie chwile z rodzicami, czy to takie łatwe według nich. Mówi się, że  "starych drzew się nie przesadza" i to w tej sytuacji jest 100% prawdą. Idiotyczny pomysł z umiejscowieniem ronda turbinowego w 'sercu' wsi, zabierając ludziom domy i niszcząc spokój społeczności. W naszym domu mieszkają trzy rodziny, myślę że GDDKiA nie będzie chętne na zakup trzech domów w zamian. Raczej logicznym jest, że jeżeli na siłę pozbawia się kogoś dorobku życia to powinna być to zmiana na lepsze, a nie na gorsze.

Bardzo jesteśmy ciekawi stanowiska Urzędu Gminy Lubicz, Wójta i Radnych w tej sprawie, myślę że nie tylko my, ale również wszyscy mieszkańcy. Do tej pory Urząd Gminy nie zajmuje żadnego stanowiska lub nie informuje nas o tym. 

Podatki od nieruchomości płacimy, a od wielu lat jesteśmy pozbawieni praw do własności. Rozbudowa - nie, wyburzenie - nie, większe remonty - nie, w każdym przypadku odpowiedź Gminy jest taka, że działki babci są wykreślone i przeznaczone pod drogę. Babcia jest właścicielem działek, za którą ponosi opłaty, ale nic na nich zrobić nie może. Czy tylko ma przytakiwać na czyjeś pomysły? Prawo wobec właścicieli jest bardzo niesprawiedliwe i krzywdzące.

Bardzo chcielibyśmy, aby sprawa rozbudowy skrzyżowania w Grębocinie stała się jasna i czytelna dla wszystkich, nie ukrywając, że nam chyba zależy najbardziej. Chcielibyśmy otrzymać jedną konkretną informację z datą kiedy to się wszystko zakończy? Kiedy skończy się nasze zawieszenie? I w jakich warunkach przyjdzie nam żyć? 

Kontakt listowy i mailowy z GDDKiA nie wnosi nic do sprawy, bo odpowiedzi za każdym razem są bardzo ogólnikowe lub w takich ramach czasowych, że można sobie 'gdybać'.

Robimy wszystko, żeby dowiedzieć się czegokolwiek, ale już kończą nam się pomysły, dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc, nagłośnienie sprawy, może wtedy ruszy ta trudna machina.

Mieszkańcy

Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?

[ALERT]1617953984443[/ALERT]

(ddtorun.pl)

Internautka

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

gośćgość

11 4

15 lat zwłoki nad inwestycją świadczy o braku kompetencji i bezradności toruńskich urzędników. Podczas gdy w Bydgoszczy budują wysokościowce i nowe linie tramwajowe, w Toruniu nie potrafią nawet postarać się o zmianę nazwy na węźle autostradowym z Lubicz na Toruń-Lubicz. Urzędnicy rodem z PRL powinni odejść na emerytury i zostawić mądrzejszym pracę dla miasta. 13:34, 09.04.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

??????

5 1

A co "toruńscy urzędnicy" mają do Grębocina w powiecie toruńskim i do dróg krajowych? Ogarniasz temat, czy tylko pitolisz bez sensu? 14:56, 09.04.2021


reo

suwerensuweren

4 1

Pola wokól obecnego skrzyżowania DK15 z 552 jest dużo, na pewno uda się zaprojektować jakieś sprytne rondko. 14:15, 09.04.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Sandra 1988Sandra 1988

2 3

Kiedy wypuścicie Bartosza 'Merkelona' T. ? 20:01, 09.04.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

QwasQwas

2 2

Tego psychola? Chyba tylko do Świecia. 20:35, 09.04.2021


0%