"Ludzie, czas się obudzić i wrócić do normalności". Torunianka ma dość obostrzeń!

Prezentujemy list od Naszej Czytelniczki dotyczący obecnej sytuacji związanej z koronawirusem. Kobieta jest tym wszystkim bardzo zaniepokojona.
 

Redakcjo,

patrzę na to, co dzieje się nie tylko w Toruniu, ale i całym kraju i jestem przerażona. Kto tym wszystkim steruje, kto chce rozwalić naszą gospodarkę? 

Kolejne obostrzenia są przedłużane do restauratorów przychodzą bezprawnie policjanci i pracownicy sanepidu, zamykają biznesy na które ludzie pracowali całe życie, a w tym samym czasie ksiądz w kościele przy wielu osobach odprawia "to swoje czary mary".

W kościele nie ma wirusa, w galerii już też nie, a w restauracji, czy hotelu już tak? Gdzie tutaj logika? 

Ludzie daliśmy się omamić mediom i propagandzie tego rządu, sprzedaliśmy się za 500+ i wykonujemy posłusznie ich rozkazy, które nie mają jakichkolwiek podstaw prawnych.

Nosi te maseczki, zamawiamy dania na wynos, dobrze, że już znieśli te śmieszne godziny dla seniorów. 

Przedsiębiorcy są załamani, wielu z nich tonie w długach a co robi rząd? Daje 900 tysięcy z tarczy dla biznesmena w sułtanie. Przecież to paranoja!

Niedługo ludzie będą się wieszać z bezradności, będą umierać z głodu, kryzys ogromny, nie ma pieniędzy, rząd też to widzi i dlatego wprowadza te wszystkie podatki cukrowe itd. 

Rząd się zawsze wywinie, a zwykli ludzie cierpią i to nie tylko restauratorzy, ale właściciele pensjonatów, przedstawiciele branży weselnej, to mnóstwo ludzi, którzy zostali bez wsparcia i co oni mają zrobić?

A ten wirus to chyba też jedna wieka ściema, żeby nami sterować. Ludzie żyją w jednym domu i jeden ma drugi nie, jeden z gorączką, drugi bezobjawowo...

Ktoś zbija na tym interes, ludzie obudźmy się póki jeszcze jest co odbudowywać. Wyjdźmy wszyscy na ulice, palmy opony pod Sejmem, protestujmy pod domami posłów. Trzeba to wszystko obalić!

Pozdrawiam,

Czytelniczka Kasia

Zgadzacie się z tymi słowami?

[ALERT]1612340144051[/ALERT]