Wiele toruńskich firm zmaga się z problemami w związku z panującą pandemią koronawirusa. Jedną z nich jest studio fitness Gracja Lady Fitness, które jest na skraju bankructwa. Torunianki włączyły się w pomoc. Chcą, by ich ukochane miejsce ćwiczeń przetrwało. Zbiórka, na którą można wpłacać pieniądze jest dostępna TUTAJ i TUTAJ.
Droga redakcjo,
piszę do was w sprawie, która jest bardzo istotna w życiu wielu toruńskich dziewczyn/kobiet. Ma dla nich olbrzymie znaczenie i dla wielu stanowi najważniejsze miejsce na ziemi.
Już piszę o co chodzi. Na tle pandemii, strajków, protestów ja i moje koleżanki z Gracja Lady Fitness w Toruniu walczymy o to, żeby nasz ukochany klub mógł przetrwać kolejny lockdown i otworzyć się ponownie za jakiś czas. Wiem, że dla niektórych może wydać się to błahostką, przecież wkoło dzieje się tyle innych ważnych rzeczy, ale Gracja jest dla nas jak drugi dom.
To nie jest wielka siłownia, gdzie każdy pozostaje anonimowy, to mały, kameralny klub, którego właścicielka, instruktorka zumby, fitnessu i trampolin, stworzyła tak rodzinną i fantastyczną atmosferę, że nie wyobrażamy sobie abyśmy nie mogły wrócić tam po tym wszystkim. Paulina Sielska, bo tak nazywa się ta niesamowita kobieta, nigdy nie odmawiała pomocy innym, od kilku lat organizuje dwa razy do roku zumbę dla zwierzaków, największy maraton zumby dla toruńskiego schroniska, brała udział w maratonach dla "śpiochów" z hospicjum i pomagała wielu prywatnym osobom.
Teraz ona potrzebuje naszej pomocy i dlatego zorganizowaliśmy dla klubu zbiórkę na zrzutka.pl i grupę z licytacjami. Nie proszę o pieniądze, nie o to mi chodzi, chciałam tylko was prosić o to, czy moglibyście w jakiś sposób nam pomóc i nagłośnić tą sprawę.
Przez pierwszy lockdown klub jest zadłużony na około 30 000 ponieważ Paulina nie dostała zbyt wielkiej pomocy od państwa, walczyła z innymi instruktorkami prowadząc zajęcia on-line, teraz też to robi, ale wiadomo, że w ten sposób nie zapłaci za wynajem lokalu itp. rzeczy.
Zgodziła się żebyśmy jej pomogly, więc "stajemy na głowie" żeby nasza inicjatywa ruszyła w Polskę. Bez tego będzie musiała by ogłosić upadłość i zamknąć Grację.
Ja nie wyobrażam sobie życia bez niej i tego klubu, tak samo zresztą pozostałe dziewczyny, więc jeżeli moglibyście nam jakoś pomóc byłabym dozgonnie wdzięczna.
Pozdrawiam,
Ola
[ALERT]1604057542971[/ALERT]
Ozo07:37, 02.11.2020
3 0
Przez yebana propagandę firmy cierpią pyerdolone gnidy wszystko niszczą!! 07:37, 02.11.2020