Zgłosiła się do nas jedna z mieszkanek osiedla Wrzosy. Kobieta każdego dnia odprowadza wnuczkę do przedszkola przy Chabrowej. Każdego dnia przechodzi też obok przystanku MZK -Chabrowa-. Kobieta jest oburzona widokiem jaki widzi tam codziennie rano.
Szanowna Redakcjo,
pewnie wyjdzie zaraz, że marudzę i spadnie na mnie jak to mówi młodzież "fala hejtu", ale Wy zawsze podejmujecie trudne tematy dlatego piszę.
Chyba bardzo chodzi o mentalność ludzi niż działania służb miejskich, bo te robią swoje.
Mianowicie chodzi o górę śmieci, które ktoś każdego dnia wrzuca do śmietnika na przystanku, a przecież on nie służy do wywalania wszystkiego co popadnie.
Butelki, gazety, opakowania po jedzeniu, no wszystko tam jest. Ten widok jest mało przyjemny, a patrzą na to dzieci które idą do przedszkola i jaki biorą przykład?
Poniżej przesyłam zdjęcie i zaraz skończę swój smutny "wywód".
Ludzie na miłość boską, mamy XXI wiek, cywilizowany kraj, a Wy nie macie w domach koszy na śmieci?
Przecież każdy z nas za to płaci, to raz, a dwa zapewne takie śmieci zabierane przez pracowników zapewne MZK, lub MPO nie wiem czy są później segregowane.
To bardzo źle o nas świadczy i dodatkowa praca dla służb.
Może jeszcze ktoś "nas** na środku" i co też będzie ok?
Segregujmy śmieci, dbajmy o środowisko bo niestety Wrzosy to nie jedyne miejsce, gdzie można się natknąć na takie widoki.
Pozdrawiam
Bożena
Zgadzacie się z naszą Czytelniczką?
[ALERT]1613217680966[/ALERT]
Ika17:08, 13.02.2021
5 3
Niestety , ale jesteśmy flejami i to wielkimi flejami !!!! Ja mam podobnie przed oknami. Zamiast do kntenerków na śmieci stawiają obok, kartony nie poskładane stoją oparte o kontener na papier, stare łachy, buty, albo jakiś stary sprzęt kuchenny zamiast do kontenera stoi obok BO MOŻE KTOŚ WEŹMIE!!! Otóż nikt tego nie bierze i nie weźmie a chlew jest.😥😠 17:08, 13.02.2021