W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda przebywał w Wiśle, gdzie korzystał z zimowych warunków i jeździł na nartach. Miał do tego prawo, bo wcześniej rząd poluzował obostrzenia i otworzył m.in. stoki. Jednak ogromną burzę w sieci wywołał powrót prezydenta do Warszawy.
W niedzielę w Internecie pojawiły się nagrania, na których widać stojące w korku auta. Kierowcy utworzyli korytarz dla kolumny samochodów na sygnale. W jednym z aut miał znajdować się prezydent Andrzej Duda.
Internauci zareagowali natychmiast, nie ukrywając swojej irytacji.
Zwracali uwagę na to, że zwykli ludzie muszą stać w korkach, a prezydent porusza bez stania w korkach.
Mocny komentarz pojawił się na Facebooku posła PO z Torunia - Tomasza Lenza.
Jednak wyjaśniamy - taki przejazd to postępowanie prawidłowe i zgodne z przepisami.
A to dlatego, że auta należące do Służby Ochrony Państwa mogą korzystać z dróg na zasadzie pojazdów uprzywilejowanych na mocy ustawy.
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?
[ALERT]1614068387484[/ALERT]