Herbata jest napojem, który towarzyszy nam każdego dnia. Jedni zaczynają od niej poranek, inni wolą wypić ją do drugiego śniadania lub podwieczorku. Wielu docenia wieczór z kubkiem aromatycznego napoju i dobrym filmem lub książką. Ciężko też sobie wyobrazić świąteczny słodki poczęstunek bez kubka złocistego naparu. Nic dziwnego, że według badań Polacy są na 4 miejscu w Europie i 9 na świecie pod względem picia herbaty. Co ciekawe wyprzedzamy nawet Chińczyków i Japończyków, którzy uważani są w tym temacie za prawdziwych znawców, a nawet fanatyków.
Na europejskich stołach herbata pojawiła się po raz pierwszy w XVI w. Ale nie znaczy to wcale, że ten napój ma tak krótką historię. Wprost przeciwnie. Znany jest ludziom od tysięcy lat. Tyle, że aby odszukać jego początki, trzeba skierować się do Azji, a konkretnie do Chin.
Nie wiadomo dokładnie kiedy Chińczycy zaczęli uprawę krzewów herbacianych i parzenie naparu z ich liści. Początki otaczają obecnie liczne legendy i mity. Wiadomo natomiast, że niemal każde odkrycie archeologiczne z tego regionu prowadzi do znalezienia naczyń służących do parzenia i picia herbaty. W IX w. herbata trafiła do Japonii za sprawą mnicha, który przywiózł jej nasiona, a z czasem stała się tam napojem popularnym wśród wyższych sfer.
Gdy w średniowieczu europejscy kupcy zaczęli docierać do krajów centralnej i wschodniej Azji zetknęli się z tym napojem. Najszybciej jednak trafił do Rosji, a następnie w XVI w. do innych krajów Europy, gdzie nie został jednak doceniony. Traktowano go jako lekarstwo i przekonanie się do niego Europejczyków zajęło kilka wieków. Obecnie u naszych wschodnich sąsiadów herbata jest napojem bardzo popularnym i towarzyszy im zarówno na co dzień, jak i od święta (a o świątecznych zwyczajach na Ukrainie przeczytacie na blogu https://best-market.pl/blog/boze-narodzenie-na-ukrainie-zobacz-jak-wyglada/). W Polsce zwyczaj picia herbaty rozpowszechnił się na dobre dopiero w XIX w. w zaborze rosyjskim.
Z liści herbacianego krzewu można otrzymać herbatę zieloną, czarną, czerwoną, białą i żółtą. Wszystko zależy od tego, które liście zostaną wykorzystane i jakiej obróbce będą poddane. Każdy z rodzajów ma oczywiście swoich zwolenników, jak i przeciwników. Najbardziej popularną jest herbata czarna, zaś za najzdrowszą uchodzi herbata zielona, która poddawana jest jedynie minimalnej obróbce.
W Polsce poza tradycyjnymi herbatami, niezwykle popularne są też herbaty ziołowe, owocowe i smakowe. Część z nich nie jest herbatą sensu stricte, a jedynie naparami z ziół czy suszonych owoców, ale nazwa przylgnęła na tyle mocno, że wszystkie one występują pod zbiorczą nazwą herbaty.
Bogactwo wyboru na sklepowych półkach zadziwia nawet osoby przyjeżdżające z krajów o długiej i bardzo mocnej tradycji picia herbaty. Są wśród nich zarówno te tradycyjne, jak Earl Grey, Junan czy Assam, jak i smakowa herbata Greenfield o różnych kompozycjach dobranych do zmieniających się pór roku. Czarne i zielone herbaty z dodatkami ziół, przypraw i owoców są niezwykle aromatyczne i są doskonałym uzupełnieniem każdego spotkania, posiłku czy spokojnego wieczoru w domu.
Toruń sparaliżowany przez remont w centrum
Zostawić osobówki. I komunikacja będzie smigac
Tr
23:52, 2025-07-10
Stało się! Takiego poziomu Wisły jeszcze NIGDY nie było
Proszę nie śmiejcie się, bo po prostu się nie znam. Jeśli jest tak niski poziom wody, to można przejść Wisłę wpław ? Jak możliwe, że pływa statek Wanda ? Proszę o poważne odpowiedzi.
Pytam dla kolegi.
21:46, 2025-07-10
Stało się! Takiego poziomu Wisły jeszcze NIGDY nie było
Gdzie te ulewy i powodzie robicie tylko zamęt
Misio
16:30, 2025-07-10
Dwóch mężczyzn, jedna kobieta i nóż. Sąd bada...
Niemożliwe, z narkotykami i nożami to tylko migranci, biały patriota-kibic nigdy by czegoś takiego nie zrobił. Może trzeba zrobić marsz przeciwko elanowcom?
znudzony
16:26, 2025-07-10