Zamknij

Jak powstają lody? Droga od pomysłu do sklepowej lodówki

artykuł sponsorowany 13:41, 22.07.2021 Aktualizacja: 13:42, 22.07.2021

Każdy Polak zjada średnio 5 kilogramów lodów rocznie – z czego większość w okresie wakacyjnym. Mało kto jednak zastanawia się, jak właściwie powstają lody, które trafiają na sklepowe półki. Ich produkcja nie jest bowiem tak prosta, jak przygotowanie mrożonego deseru we własnej kuchni. Producenci muszą zadbać o to, aby mieszanka była nie tylko smaczna, ale także odpowiednio trwała. Dlatego produkcja lodów to proces składający się z kilku faz. Sprawdź, jakich!

Etapy powstawania lodów

1. Przygotowanie mieszanki

Do przygotowania lodów mlecznych i śmietankowych stosuje się takie składniki jak mleko, śmietanka, woda, cukry, stabilizatory, jajka oraz pasty smakowe.

2. Pasteryzacja

Mieszanka przechodzi proces pasteryzacji (zostaje ogrzana do odpowiedniej temperatury niższej niż temperatura wrzenia wody). Celem tego działania jest zlikwidowanie drobnoustrojów chorobotwórczych i przedłużenie trwałości lodów.

3. Napowietrzanie

Jednym z istotnych składników lodów jest… powietrze. Napowietrzanie ma na celu nadanie mieszance odpowiednio miękkiej struktury. Stopień napowietrzenia w lodach jest różny (zazwyczaj mieści się w przedziale od 30 do 40%).

4. Dojrzewanie

Mieszanka musi zostać schłodzona do temperatury około 4 stopni Celsjusza i utrzymywana w tym stanie przez 4-5 godzin. To działanie ma na celu zapobiegnięcie powstawaniu zbyt dużych kryształków lodu na kolejnych etapach przygotowywania mieszanki.

5. Zamrażanie

Lody są zamrażane w temperaturze około -17 stopni Celsjusza.

6. Hartowanie

Zamrożone lody są przechowywane w temperaturze od -20 do -30 stopni Celsjusza. Nieodpowiednio przechowywane lody można łatwo rozpoznać po kryształkach lodu pojawiających się na ich powierzchni.

Jak i w czym przechowywać lodów?

Sposób przechowywania lodów wpływa na ich smak i konsystencję. Magazynowanie mrożonych deserów w zbyt wysokiej temperaturze lub w nieodpowiednim opakowaniu, a także naprzemienne zamrażanie i rozmrażanie mieszanki, może mieć wpływ na zdrowie konsumentów (najczęściej kończy się dolegliwościami ze strony układu pokarmowego). Obowiązkiem producenta jest więc zadbanie o to, aby produkty dotarły do punktów sprzedaży, a stamtąd do konsumentów w takim stanie, w jakim opuściły zakład produkcyjny. Dlatego najczęściej lody sprzedawane są w pojemnikach z tworzywa sztucznego (zazwyczaj polipropylenu lub polistyrenu). To materiał, który jest lekki i łatwy w transporcie i magazynowaniu. Kuwety do lodów plastikowe mogą być przechowywane w niskich temperaturach pozwalających na utrzymanie właściwej konsystencji lodów. Coraz częściej pojemniki z tworzywa sztucznego są etykietowane za pomocą technologii IML (In-Mould Labelling). Dzięki temu, że powstają z tego samego materiału co pojemnik, nie ulegają zawilgoceniu i zabrudzeniu. Są także odporne na działanie promieniowania słonecznego i w całości nadają się do recyklingu.

(artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop

OSTATNIE KOMENTARZE

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Przestań gulesky ze swymi bezradnymi kundlami szastać naszymi pieniędzmi. Po prostu nie rozdawaj koorvom bandery wszystkiego za darmo i nie sponsoruj ich pobytu w Polsce czarnej dziczy to na wszystko ci wystarczy śmieciu nie bany

Dimitrov

22:05, 2025-07-18

Toruń: Opłata za śmieci pójdzie w górę

Gulewski zmienił zarzad MPO NA dwoje nieudaczniko

Ttttrrrr

18:38, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Po co nam schrony? Może zróbmy tak, jak kiedyś zrobił to król Stanisław August Poniatowski — poprosił carycę Katarzynę II o pomoc, licząc naiwnie, że obce wsparcie zapewni Polsce stabilność i rozwój. W zamian dostaliśmy rozbiory. W 1772 roku nasz kraj został podzielony między sąsiadów, a marzenie o suwerenności prysło na dziesięciolecia. Dziś historia zatacza niepokojące koło, choć w innej formie. Bo teraz też mamy dwie Polski. Jedna stoi po stronie Jarka, druga po stronie Donalda. Dwie bańki informacyjne, dwa kompletnie różne obrazy rzeczywistości. Jedni widzą zdradę i upadek, drudzy widzą odnowę i nadzieję — i odwrotnie. A pośrodku? Pośrodku ludzie, którzy chcieliby po prostu normalnie żyć, ale coraz częściej czują się jak obywatele kraju bez wspólnej tożsamości. Polak Polakowi pluje w twarz, sąsiad sąsiadowi gotów rzucić kamieniem. Zamiast wspólnoty — pogarda. Zamiast dialogu — krzyk. I to wszystko pod przykrywką wielkich słów o wolności, patriotyzmie czy moralności. A może rzeczywiście poprośmy o pomoc Władimira? Przynajmniej ktoś by raz na zawsze skończył z tym podziałem… Oczywiście, to czarny żart, ale jak inaczej komentować rzeczywistość, w której brakuje już nawet podstawowej uczciwości? Bo jak mamy wierzyć w demokrację, kiedy państwo nie potrafi poprawnie policzyć głosów dwóch kandydatów w wyborach? Gdzie tu uczciwość? Gdzie transparentność, skoro nawet wybory — fundament wolności — stają się widowiskiem pełnym niejasności, niedopowiedzeń i wątpliwości? A schrony? Po co mi one? Ja siebie nie widzę na froncie. Za jaką Polskę miałbym walczyć? Za kraj, w którym zamiast odpowiedzialności mamy bezkarność, a polityczne układy decydują o tym, kto zarabia miliony? Gdzie instruktor narciarski zostaje milionerem od maseczek, a zwykły obywatel ledwo wiąże koniec z końcem? Trudno w takim kraju o dumę. Jeszcze trudniej — o nadzieję.

Obserwator

18:32, 2025-07-18

Kujawsko-pomorskie: 240 mln zł na ochronę ludności

Schrony dla ludności cywilnej to powinny być budowane od momentu jak zaczęła się wojna w 2022 a nie dopiero teraz. Ale lepiej późno niż wcale, zamiast kupować drogi amerykański sprzęt lepiej niech remontują stare zapuszczone jeszcze z czasów PRL schrony

alexis

16:03, 2025-07-18

0%