Estoński CIT - na czym polega i komu przysługuje?

Estoński CIT to atrakcyjna forma opodatkowania, która od 2021 roku cieszy się rosnącym zainteresowaniem w Polsce. Choć rozwiązanie to może wydawać się nieco skomplikowane, w rzeczywistości można je porównać do sprytnego narzędzia, dzięki któremu przedsiębiorcy mogą zyskać znaczące korzyści finansowe. Sprawdźmy zatem, na czym polega ten model i kto może z niego skorzystać.

Co to jest estoński CIT?

Estoński CIT, znany również jako ryczałt od dochodów spółek, to forma opodatkowania, która różni się od tradycyjnego modelu CIT. Podatek jest bowiem płacony dopiero w momencie wypłaty zysków wspólnikom, a nie w chwili ich wypracowania. Oznacza to, że dopóki zyski pozostają w firmie, nie są one opodatkowane. Takie rozwiązanie sprzyja reinwestowaniu dochodów w rozwój przedsiębiorstwa, co może być szczególnie korzystne dla firm planujących dynamiczny wzrost.

Jednak nie każda firma może automatycznie skorzystać z tej formy opodatkowania. Aby móc stosować estoński CIT, przedsiębiorca musi spełnić określone warunki.

Kto może skorzystać z estońskiego CIT?

Aby skorzystać z estońskiego CIT, spółka musi spełnić kilka istotnych warunków. Przede wszystkim, ta forma opodatkowania jest dostępna dla spółek kapitałowych, czyli spółek z o.o., akcyjnych i prostych spółek akcyjnych, a także dla spółek komandytowych i komandytowo-akcyjnych.

Kluczowym wymaganiem jest to, że wspólnikami lub udziałowcami mogą być wyłącznie osoby fizyczne. Dodatkowo, spółka nie może posiadać udziałów ani podobnych praw w innych spółkach. Pokazuje to, jak ważne jest przemyślane zarządzanie strukturą własności – to od niej zależy, czy można w ogóle rozważać przejście na estoński CIT.

Co więcej, większość przychodów spółki powinna pochodzić z działalności operacyjnej, a nie z tzw. przychodów pasywnych. Spółka musi też zatrudniać co najmniej trzy osoby (z pewnymi wyjątkami) i prowadzić pełną księgowość zgodnie z ustawą o rachunkowości.

Dlatego tak ważne jest, by regularnie kontrolować, skąd pochodzą firmowe przychody oraz jak wygląda zatrudnienie i wypłaty wynagrodzeń. To elementy, które mogą przesądzić o tym, czy spółka może korzystać z estońskiego CIT.

Zasady działania w reżimie estońskiego CIT

Działanie w ramach estońskiego CIT różni się od tradycyjnego CIT również pod względem prowadzenia ewidencji. Spółki stosujące to rozwiązanie bazują na danych bilansowych, a nie na klasycznej ewidencji podatkowej.

W przypadku estońskiego CIT warto pamiętać, że opodatkowaniu podlegają również tzw. ukryte zyski oraz wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą. Ukryte zyski to różnego rodzaju świadczenia przekazywane przez spółkę na rzecz podmiotów z nią powiązanych – przede wszystkim wspólników – które są związane z ich udziałem w zyskach, choć formalnie nie są dywidendą. Natomiast wydatki niezwiązane z działalnością gospodarczą to wszelkie koszty ponoszone przez firmę, które nie mają bezpośredniego związku z prowadzoną działalnością operacyjną.

W reżimie estońskiego CIT nie można również zapominać o cenach transferowych, ponieważ nieprawidłowe zastosowanie przepisów dotyczących transakcji z podmiotami powiązanymi może skutkować nawet utratą prawa do tej formy opodatkowania.

To wszystko sprawia, że estoński CIT jest atrakcyjnym, ale wymagającym rozwiązaniem. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o estońskim CIT, warto rozważyć konsultację z ekspertem podatkowym, który pomoże w podjęciu świadomej decyzji i poprowadzi przez zawiłości tego systemu. Warto pamiętać, że odpowiednie przygotowanie i znajomość zasad mogą znacząco przyczynić się do sukcesu Twojej firmy.