Bartosz Szymanski, wyłoniony przez Komitet Wyborczy Wyborców Aktywni dla Torunia jako kandydat na prezydenta miasta, stoi na czele kampanii, której głównym celem jest oddanie samorządu w ręce mieszkańców. Ta idea przyświeca całemu komitetowi, który postuluje zmianę stereotypowego podejścia do polityki lokalnej, obecnie zdominowanej przez największe partie polityczne.
Komitet Aktywni dla Torunia odrzuca dominację partii politycznych w samorządzie, uznając za kluczowe słuchanie głosów i potrzeb mieszkańców ponad partyjnymi dyrektywami. Chcą dać możliwość aktywnego zaangażowania się torunian w życie miasta i udowodnić, że to właśnie lokalni liderzy, niezależni od partyjnych dyrektyw, powinni kształtować przyszłość.
Ich kandydat na prezydenta, Bartosz Szymanski, wyraźnie podkreśla, że Toruń potrzebuje dużych zmian, aby móc się dalej rozwijać. Jedną z pierwszych rzeczy, którą zapowiedział, jest obietnica odbetonowania miasta.
- Odbetonowanie jest takim wieloaspektowym elementem, który mówi o tym, żeby oddać miasto mieszkańcom. Żeby głos mieszkańców się przebił przez ten beton partyjny, który blokuje to wszystko. Chcę oczyścić to miasto z układów
- mówił Szymanski po ogłoszeniu swojej kandydatury.
Tym stwierdzeniem nawiązywał również do wszechobecnego w przestrzeni miejskiej betonu. Ulice coraz częściej pozbawione są naturalnych elementów, co wpływa nie tylko na estetykę przestrzeni miejskiej, ale także na jakość życia mieszkańców. Dlatego kolejnym z priorytetów w programie Szymanskiego jest walka z tak zwaną "betonozą".
Szymanski, będąc radnym miejskim, jest dobrze zaznajomiony z problemami z jakimi zmaga się Toruń, a jednym z tych problemów są niewątpliwie finanse. Podczas swojej kampanii niejednokrotnie poruszał temat inwestycji za drogich, za dużych, a czasem wręcz zbędnych, które jedynie topią budżet miasta. W opinii Szymanskiego Toruń powinien skupić się na tych inwestycjach, które są naprawdę ważne i które przynoszą wymierne efekty. Przykładem takich inwestycji jest edukacja.
Kandydat nie ukrywa, ze chce rozwijać miasto w kierunku Smart City i inteligentnych rozwiązań. Szymański od lat zajmuje się branżą informatyczną, więc jego doświadczenie w tej dziedzinie na pewno pomoże mu we wdrażaniu nowych procesów w mieście. Przykłady rozwiązań, które Bartosz Szymanski zamierza wprowadzić to:
Aktywni dla Torunia zaczęli jako klub radnych w składzie: Margareta Skerska-Roman, Maciej Krużewski i Bartosz Szymanski. Przez ostatnie lata dali się poznać jako osoby, które nie rzucają słów na wiatr i nie boją się działać. Interweniowali między innymi w sprawie nocnej i świątecznej opieki stomatologicznej dla mieszkańców Torunia. Są autorami pilotażu pomocy psychologicznej dla dzieci i młodzieży, pomogli w utworzeniu Szkoły Przysposabiająca do Pracy i Zespół Szkół nr 19 w Toruniu oraz aktywnie działali na rzecz zatrudnienia psychologów w szkołach na terenie gminy.
Komitet Aktywni dla Torunia dąży również do wprowadzenia do rady miasta nowych, zaangażowanych osób, reprezentujących różnorodne środowiska. Wśród nich znajdują się przedsiębiorcy, nauczyciele, społecznicy, młodzież i seniorzy, którzy wniosą różnorodne perspektywy i doświadczenia. Dzięki temu dążą do stworzenia bardziej reprezentatywnej i efektywnej rady miasta, która będzie odzwierciedlała potrzeby wszystkich mieszkańców Torunia.
Nawrocki w drugiej turze. Dziś wieczorem spotkanie
Wybory parlamentarne wygrał PIS, rządzi PO, wybory prezydenckie I turę wygrał bążur, prezydentem będzie Nawrocki.
Wojas
05:31, 2025-05-20
Żenujące sceny. "Klient" pełzał po podłodze [WIDEO]
Powinni puścić film jak sami okradają klientów. Wiem wiem nie muszę tam.chodzic. Raz byłem!!! Za byle co.i.mala.ilosc.cena.jak.z.kosmosu. Okradli mnie.bezkarnie w.bialy dzien. Niech te filmiki pokażą. Dobrze.ktos pisze rozbój cenowy za.marna.jakosc w biały dzień.
KlientJuz Nie
00:08, 2025-05-20
Pod mostem kolejowym ma powstać kładka pieszo-rowerowa
W końcu.... Ileż można było czekać na to...
Grzegorz
22:05, 2025-05-19
Żenujące sceny. "Klient" pełzał po podłodze [WIDEO]
Cukiernia szuka rozgłosu bo ostatnio im interes kuleje. Byliśmy z żoną nie raz w bezie ale od pewnego czasu idą na ilość a nie jakość. Wypieki smakują co najwyżej średnio a nawet kiepsko a ceny z kosmosu. W naszych oczach to kryptoreklama że ktoś niby chciał ich okraść? Z tych słabych ciast? Kpina. Tylko się ośmieszyli
Marian
22:04, 2025-05-19